Antonio Fuoco myślał, że zdobył swoje czwarte pole position WEC w ten piątek. Po Sebringu i Le Mans w zeszłym roku, a następnie w Imoli, w tym sezonie Włoch ustanowił najlepszy czas w Hyperpole podczas 6 Hours of Spa.
Sa Ferrari 499P nr 50, który dzieli z Miguelem Moliną i Nicklasem Nielsenem, został jednak zdyskwalifikowany zarówno z Hyperpole, jak i z pierwszej fazy kwalifikacji wieczorem, za nieprawidłowy ciężar.
Tym samym pole position po raz drugi w tym roku zdobył Matt Campbell, który prowadził już na dystansie 1812 km Kataru, będącym pierwszą rundą sezonu. Australijczyk za kierownicą Porsche nr 5, przed Alexem Lynnem (Cadillac). Drugi na starcie Brytyjczyk osiąga tutaj najlepszy wynik dla amerykańskiego producenta w ćwiczeniach z latającym okrążeniem w WEC, ponieważ będzie to pierwszy raz, kiedy V-Series.R wystartuje z pierwszego rzędu w Mistrzostwach Świata.Wytrzymałość FIA.
Dzięki bardzo dobremu Julienowi Andlauerowi, klient Porsche nr 99 Proton Competition, wystartuje z 3. pozycji, przed JOTĄ nr 12 Hertz Team i oficjalnym Porsche nr 6. Co zatem w tę sobotę sprawi, że cztery prototypy niemieckiej marki znajdą się na pierwszych pięciu pozycjach startowych!
Ze strony Ferrari jest to grymas, gdy numer 50 spada na 19. pozycję, tuż przed GT3, gdzie Sarah Bovy umieściła Lamborghini nr 85 z Żelaznych Dam na pole position. Początkowo drugi, McLaren Zespół nr 95 United Autosports również został zdyskwalifikowany z tych samych powodów co Ferrari i wystartuje z ostatniego miejsca na starcie. BMW nr 46 z Valentino Rossi zostaje awansowany na linię frontu.
Układ startowy 6 Godzin Spa 2024:
CZYTAJ TAKŻE > Ferrari nr 50 zdyskwalifikowane z Hyperpole
Skomentuj ten artykuł! 0