P7! Pod koniec zimy nikt nie mógł sobie tego wyobrazić Haas byłby w stanie strzelić trzy gole i być miłą niespodzianką w środku tabeli. Pozycja na progu „Top 5”, którą japoński menedżer ma nadzieję utrzymać. Chociaż jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o efekcie „Ayao Komatsu”, można powiedzieć, że bardziej „niskoprofilowe” podejście inżyniera wydaje się przynosić owoce.
Wydaje się, że w strukturze Yankee jest mniej czynników rozpraszających, w których „wydajność” odzyskała centralne miejsce. W pewnym sensie, zgodnie z utrwalonym francuskim wyrażeniem, wydaje się, że Japończycy umieścili kościół z powrotem w środku wioski; do czego dąży Bruno Famin Alpine z większym trudem. Teraz pytanie, czy zespołowi uda się przedłużyć ten moment?
« Nie mamy wystarczającego docisku przy dużej prędkości, mówi Komatsu, który wyznacza kolejny cel do osiągnięcia. To właśnie musimy poprawić w pierwszej kolejności. Musimy także poprawić pewne elementy przodu samochodu. Biorąc pod uwagę, że Suzukę można uznać za jeden z najtrudniejszych dla nas torów, myślę, że poradziliśmy sobie całkiem nieźle, a przynajmniej mniej źle, niż się spodziewaliśmy. To zachęcające. Nico P12 (Hulkenberg) w Q2 było niesamowite, ale naprawdę obawiałem się wyścigu. »
„Utrzymanie pozycji będzie trudne i mimo że na początku kursu cofnęliśmy się, udało nam się wrócić, kontynuuje szef zespołu Haas. Szkoda, że operacyjnie nie było najlepiej. Lepsze zarządzanie wyścigiem prawdopodobnie umożliwiłoby Kevinowi (Magnussen), aby pozostać z przodu Tsunodę. A potem, gdyby nie fatalny start, Nico mógłby zdobyć punkty. Mogliśmy spisać się lepiej, ale ocena pozostaje bardzo pozytywna, ponieważ uwypuklone zostały słabości naszego samochodu. W Szanghaju prędkości na zakrętach są niższe, a tylna prosta jest bardzo długa, podobnie jak prosta w boksie, co powinno lepiej pasować do naszego samochodu, więc naprawdę nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co możemy zrobić. »
Szanghaj Express
Szanghaj, którego nie odwiedzano od 2019 roku, a który będzie miał dodatkowy problem z włączeniem wyścigu Sprint! „ Naszym największym wyzwaniem będzie ustawienie samochodu do odpowiednich warunków z pierwszego treningu, zauważa szef. Tylko podczas weekendowych treningów mamy trzy komplety opon, więc za godzinę prawdopodobnie wykonamy trzy przejazdy i w tym czasie naprawdę trzeba przygotować samochód na popołudniowe kwalifikacje do Sprintu, więc to będzie nasze największe wyzwanie . »
Jeśli na Suzuce oprzemy się wyłącznie na EL1, Haas będzie musiał podjąć duży wysiłek, ponieważ równowaga jednomiejscowy pod koniec sesji dom nie był dobry. „ Podobne wyzwanie czeka nas w Szanghaju. Dlatego od początku pierwszego programu ramowego będziemy musieli postępować właściwie. Wiele nauczyliśmy się na Suzuce pod względem operacyjnym, ustawień samochodu i reakcji na sytuację. Jest wiele do poprawy, ale było wystarczająco dużo pozytywów, aby stwierdzić, że możemy wykonać lepszą robotę. »
Wyzwanie, które według najnowszych prognoz może okazać się jeszcze bardziej skomplikowane, ponieważ w piątek może być mokro. „ Byłoby to tym bardziej szkodliwe, że zaprezentujemy także pierwszą część naszego ulepszonego pakietu, podsumowuje następcę Gunthera Steinera. Jeśli pogoda będzie mokra, nie będziemy mieli zbyt wiele do nauczenia się. Z drugiej strony, jeśli jest sucho, celem jest spędzenie sesji na próbach dostosowania samochodu do nowego pakietu aerodynamicznego. Tak wiele do zrobienia! »I we wszystkich kierunkach…
CZYTAJ TAKŻE > Prost rozumie decyzję Hamiltona o przejściu do Ferrari, ale…
Kontynuuj czytanie na te tematy:
Skomentuj ten artykuł! 0