Przyzwyczajony do niektórych najważniejszych wydarzeń w zeszłym roku ze swoją skromnością Williams, Aleks Albon w tym roku nie zabłysnęło jeszcze. Przynajmniej nie miał jeszcze prawa do swojej pierwszej nagrody w 2024 roku. FW46 na papierze wydaje się jednak lepszy od swojego poprzednika, ale Anglikowi nie udało się jak dotąd wspiąć się wśród 10 najlepszych z Wielkiej nagrody.
Było 12e miejsce podczas Grand Prix Chin dwa tygodnie temu, spowolnione o Esteban Ocon dzielny. Wcześniej były protegowany czerwony Byk również miał pecha, kończąc dwa razy z rzędu na bramce punktowej. Najpierw w Arabii Saudyjskiej, gdzie Kevin Magnussen pokrzyżował jego plany bardzo defensywną strategią, a w Australii... gdzie Duńczyk po raz kolejny go popchnął, tym razem kradnąc ostatnią jednostkę w grze.
Krok naprzód, który lepiej odpowiada torowi w Miami
Mimo braku punktów Alex Albon nie poddaje się. Daleko stąd. Udając się w ten weekend na Grand Prix Miami, Brytyjczyk wyraził pewność, że on i Williams mają szansę na dobry występ w słońcu Florydy.
Według niego postęp, jaki poczynił zespół Grove od zeszłego roku, lepiej pasuje do Miami International Autodrome. „ Jeśli spojrzymy na poprzedni sezon, mieliśmy samochód, który nie był jeszcze wyposażony w ulepszenia, więc nie był najszybszy. Mimo to wciąż byliśmy blisko punktów– zwierzył się w górze strumienia.
Myślę, że zakwalifikowaliśmy się na 12e (11e w rzeczywistości. Nota redaktora) i nie mieliśmy zbyt mocnego wyścigu (14e). Ten tor ma wiele zakrętów pasujących do obszarów, na których naprawdę się skupiliśmy, przechodząc z FW45 do FW46. Nie mogę się więc doczekać, co się wydarzy. Mam nadzieję, że postęp będzie znaczący. Ściegi zawsze będą trudne (aby przynieść)zwłaszcza w przypadku pięciu najlepszych drużyn, ale nigdy nie byłem tak optymistą. » To dobry stan umysłu, aby zaatakować weekend w Miami.
Pierwsza sesja weekendu zaplanowana jest na godzinę 18:30 z EL1 w najbliższy piątek.
CZYTAJ TAKŻE > Program Grand Prix Miami 2024
Yves-Henri RANDIER
03 o 05:2024
Żadnej wygranej, ponieważ 5 zespołów jest obecnie bardziej wydajnych niż Williams Racing… ale jedyny występujący sporadycznie w pokazie CDI nie jest pewien, czy dobrze wykona robotę za kierownicą drugiego Astona Martina!