Piastri „w miarę zadowolony” ze swojego podium w Singapurze, mimo że pozostał w tyle za Norrisem

Pozostając w tyle za Lando Norrisem przez cały weekend, Oscar Piastri „ograniczył szkody”, kończąc na podium w Singapurze po skomplikowanym piątku i rozczarowujących kwalifikacjach.

opublikowany 23/09/2024 à 12:17

Doriana Grangiera

  Skomentuj ten artykuł! 0

Piastri „w miarę zadowolony” ze swojego podium w Singapurze, mimo że pozostał w tyle za Norrisem

© Xavi Bonilla / DPPI

Z jednego Grand Prix na drugie, o godz McLaren, gdy jeden kierowca osiąga wyniki, drugi pozostaje w tyle. Tak też było w Baku, na korzyśćOskar Piastrí . , , , , , , , , , , , , ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,i tak było w ten weekend w Singapurze, dla Lando Norris tym razem. W wewnętrznych zmaganiach pomiędzy obydwoma kierowcami brytyjskiego zespołu to Anglik na torze Marina Bay pokonał Australijczyka. Kiedy pierwsze miasto ugruntowało swoją pozycję szefa i dominowało przez całe Grand Prix, drugiemu się to udało „ograniczyć szkody” zapewniając sobie 3. miejsce, które jest równoznaczne z podium.

A jednak nie udało się go zdobyć Oscarowi Piastriemu. W piątek, ofiara problemu w pierwszych minutach pierwszego treningu, podwójny zwycięzca Grand Prix był daleki od tempa swojego kolegi z drużyny, tracąc prawie pół sekundy. W sobotę Australijczykowi udało się naprawić sytuację, ustanawiając w Q1 piąty czas, nie osiągając przy tym imponującego poziomu polemisty Lando Norrisa, o trzy dziesiąte sekundy szybszego. „Podczas weekendu miałem duże problemy na treningach i czułem, że zrobiłem duży krok do przodu w kwalifikacjach. Nie spisałem się tak dobrze, jak potrzebowałem, ale czuję, że wiele się nauczyłem przez weekend. »– zwierzył się na niedzielnej konferencji prasowej.

Piastri, cierpliwość się opłaciła

Zaczynając od trzeciego rzędu, Oscar Piastri rozegrał partię cierpliwości za plecami Mercedes, maksymalnie wydłużając swój pierwszy przejazd na średnich oponach, a następnie atakując aż do mety na twardych oponach, świeższych niż te z Flèches d'Argent. „Podczas ostatnich okrążeń [pierwszego] przejazdu było trudno, ale do tego czasu mieliśmy dobrą przewagę tempa nad Mercedesem. A fakt, że Lewis startował na miękkich oponach, oznaczał, że tak naprawdę nie miałem zamiaru atakować, aby go dogonić na początku wyścigu. Wiedziałem, że wyścig przyjdzie do mnie znacznie później i w zasadzie to właśnie zrobiliśmy. » Dzięki dwóm dobrym wyprzedzeniu z zewnątrz zakrętu 7, rodak z Melbourne zdołał wdrapać się na podium, co stanowi optymalny wynik, startując z tak dużej odległości… i bez interwencji samochodu bezpieczeństwa.

„Chociaż wynik końcowy nie był dokładnie taki, na jaki liczyłem, myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę, maksymalizując liczbę punktów, szczególnie dla zespołu– uważa Oskar Piastri. Czuję, że wyciągnąłem kilka dobrych wniosków na przyszły rok. Ogólnie jestem w miarę zadowolony. (…) [W kwalifikacjach] nie było idealnie, ale celem było wejście na podium. Po stracie tak dużej ilości czasu za Mercedesem w pierwszym przejeździe z pewnością było to maksimum, co mogliśmy zrobić. Jesteśmy więc w miarę usatysfakcjonowani. Oczywiście wolałbym siedzieć pośrodku [zamiast zwycięzcy]! »

Dzięki trzeciemu miejscu w Singapurze Oscar Piastri pozostaje w tyle Charles Leclerc w klasyfikacji kierowców z 237 punktami, czyli o 8 punktów mniej niż Monako. Z drugiej strony, jeśli chodzi o jego szanse na tytuł, choć po przybyciu do Singapuru były one już bardzo nikłe, teraz stały się prawie niemożliwe, z opóźnieniem wynoszącym 94 punkty Max Verstappen sześć rund do końca sezonu.

CZYTAJ TAKŻE > Robiący wrażenie w Singapurze Norris daje Verstappenowi lekcję: „Chciałem mieć jak największą różnicę! »

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

Skomentuj ten artykuł! 0

Aby przeczytać także

komentarze

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz