W wyścigu sprinterskim Grand Prix Miami nie było niespodzianek ta sobota. Charles Leclerc próbował szczęścia przeciwko Max Verstappen kiedy zgasły światła, Holender przepchnął się łokciem, aby uspokoić entuzjazm Monako i wpędzić go w skrajność.
Zagrożenie pilota Ferrari wykluczone, trzykrotny mistrz świata był w stanie się ujawnić. Nigdy nie spieszył się po pierwszym okrążeniu, nawet w momencie ponownego uruchomienia, Max Verstappen ruszył samotnie, aby wygrać swój drugi sprint w sezonie z nieco ponad 3 sekundowym wyprzedzeniem. Występ, który jednak nie wzbudził entuzjazmu pilota czerwony Byk, nie do końca w harmonii z jego RB20.
« Mój pierwszy impuls na początku nie był zbyt dobry, więc musiałem trochę zwolnić Charlesa [Leclerc], zwierzył się po mecie. Na szczęście wszystko poszło dobrze. Potem mieliśmy samochód bezpieczeństwa, co trochę spowolniło wszystko. Gdy wyścig zaczął się od nowa, byliśmy w stanie stopniowo zwiększać przewagę, ale nie była ona całkowicie idealna.
Nadal mamy trochę pracy, na szczęście dzięki nowemu formatowi możemy jeszcze trochę ulepszyć samochód, więc mamy nadzieję, że uda nam się to zrobić przed kwalifikacjami, a zwłaszcza przed jutrzejszym wyścigiem. Zwycięstwo cieszy, cieszę się z niego i daje nam kilka dodatkowych punktów! »
Norris ofiara kaskadowego zdarzenia na starcie Sprintu 🤯💥
Pilot Mclaren et Lance Stroll poddaj się ❌#MiamiGP # F1 pic.twitter.com/EybGXQxtzN
— CANAL+ F1® (@CanalplusF1) 4 maja 2024 r.
Akcja zostanie wznowiona w sobotni wieczór kwalifikacjami do Grand Prix Miami, zaplanowanymi na godzinę 22:00.
CZYTAJ TAKŻE > Nowa skala punktowa? Pomysł zatwierdzony przez dyrektorów zespołu
Skomentuj ten artykuł! 0