Światowe wyzwanie GT
Od kilku miesięcy wiemy, że promotorzy WTCC prowadzili rozmowy z producentem na przyjazd z 2016 roku. Volvo w dużej mierze „wyciekły”, ale oficjalna informacja miała miejsce dopiero w ubiegły wtorek. Szwedzka firma powróci w przyszłym roku z S60 spełniającym przepisy TC1 i obsługiwanym przez Polestar cyjan wyścigi, oddział zbrojnych sportów motorowych Volvo.
Pojawienie się piątej marki obok Citröena, Hondy, Chevroleta i Łady na koniec długiego procesu jest tylko pozytywne dla François Ribeiro, szefa Eurosport Events.
„Wykazaliśmy się cierpliwością, dyskrecją i przez ostatnie dwa lata informowaliśmy Volvo i Polestar o przyszłych wydarzeniach, zarówno jeśli chodzi o przepisy, marketing, jak i kierunki, które chcieliśmy wprowadzić w kalendarzu. Pojawienie się nowego producenta podtrzymuje zainteresowanie WTCC i zaostrza apetyt innych. » – podkreśla na stronie dyscypliny.
Jeśli chodzi o poziom osiągnięć nowego nabytku, François Ribeiro pragnie zachować ostrożność i przypomina wyzwanie, jakie stanowi WTCC, nawet w obliczu organizacji wybranej przez Volvo do swojego programu. « Polestar Cyan Racing będzie musiał pracować dwa razy ciężej niż pozostali producenci zgłoszeni do WTCC i jednoczą cały zespół. Ich pragnieniem jest przywiezienie trofeum mistrzostw WTCC z powrotem do Szwecji, więc jestem pewien, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby to osiągnąć. »
Ten ostatni potwierdza także, że toczą się dalsze rozmowy na temat rozszerzenia zarządu. „Nigdy nie ujawniamy, z kim rozmawiamy, ale to robimy bardzo pozytywne wymiany z innymi producentami. » podkreśla Ribeiro.
Skomentuj ten artykuł! 0