Chociaż pod koniec Grand Prix Francesco Bagnaia zdołał jedynie zająć miejsce na podium, na którym nadal dominowali Marc i Alex Marquez, kierowca Ducati może być zadowolony z utrzymania rytmu obu liderów przez cały wyścig. To nowe podium, dalekie od jego bardzo rozczarowującego 12. miejsca w sprincie, ma dla niego efekt odmładzający.
„Dziś nie chodziło tylko o trzecie miejsce, ale także o to, że odzyskałem dużo pewności siebie, cieszył się, widocznie odprężony po wyścigu. Potrzebowałem takiego wyniku. Dziś rano dostosowaliśmy coś, co pozwoliło mi nabrać pewności siebie na motocyklu. Ten mały krok naprzód pozwolił mi nabrać prędkości i mieć lepszy wyścig. Próbowałem dogonić Alexa, ale on również przyspieszał, kiedy było trzeba. Na dwa okrążenia przed końcem udało mi się ukończyć moje najszybsze okrążenie, więc jestem bardzo szczęśliwy. Dziękuję całemu mojemu zespołowi. Mieliśmy trudny początek sezonu razem i udało nam się rozwiązać problemy, więc to bardzo satysfakcjonujące."
Problem z hamowaniem Bagnai rozwiązany
Pecco Bagnaia, który ma o wiele większe kłopoty niż Marc Marquez na Ducati GP25 od początku roku, jest już prawie 100 punktów za Hiszpanem po tym ostatnim wyścigu. Wśród dróg do zbadania na resztę sezonu, włoski zawodnik w końcu wydaje się zidentyfikować problem przed Grand Prix Aragonii.
„Szczegół, o którym mówię, to tarcze hamulcowe. Użyłem największej, wyjawił Canal+. Pozwoliło mi to poczuć się lepiej na klamce hamulca. Do wczoraj nadal nie mogłem właściwie kontrolować hamowania. Ale dzięki tej nowej tarczy miałem większą pewność hamowania. To są rzeczy, nad którymi musimy nadal pracować. Musimy zmienić niektóre rzeczy. Czasami widzę, że mam większą presję niż inni pod względem hamowania na podstawie danych, ale mam mniejsze opóźnienie, więc musimy rozwiązać ten problem.
Zadowolony, lecz nie spełniony, Pecco Bagnaia chwyta się każdej okazji, by zbliżyć się jeszcze bardziej do prowadzenia. „Dzisiaj ten wynik mnie cieszy. Musimy iść dalej. Jutro odbędzie się ważny test, aby spróbować jeszcze bardziej zmniejszyć różnicę. Stopniowo, takie szczegóły pomagają mi nabrać pewności siebie”. podsumował, w przededniu dnia testów na tym samym torze Aragon. Wystarczająco, aby potwierdzić jego pierwsze dobre wrażenia z tego dnia?
CZYTAJ TAKŻE > Marc Marquez potwierdza, że w Aragonii wciąż ma nad czym pracować
Alain Féguenne (Luksemburg)
08 o 06:2025
Wspaniałe 3. miejsce dla Bagnai i powrót pewności siebie, co jest kluczowe w sporcie. Ale czego nie rozumiem od początku, to dlaczego nie dali mu GP 24 z zeszłego sezonu...? 😎👀🍾