Jeśli Grand Prix Aragonii MotoGP było dla Yamahy bardzo trudne, następnego dnia zespół ukończył oficjalne testy, otrzymując generalnie pozytywne opinie, na tym samym torze. Fabio Quartaro i Álex Rins, wykorzystali pracowity dzień, aby ocenić kilka nowych funkcji technicznych. Podczas dopracowywania przygotowań do reszty sezonu, a w szczególności do pierwszego „podwójnego nagłówka” w kalendarzu, z wyścigami w Mugello i Assen.
Fabio Quartararo przetestował nową wersję silnika i zmienioną owiewkę, kontynuując testy przeprowadzone przez Augusto Fernandeza podczas Grand Prix. Francuz ukończył łącznie 74 okrążenia, 40 okrążeń rano i 34 po południu. Jego najlepszy czas, 1:46.213, osiągnięty na 29. okrążeniu pierwszej sesji, dał mu tymczasowe 4. miejsce w klasyfikacji porannej, zaledwie 0,464 s za najszybszym czasem.
Na koniec dnia zajął 7. miejsce w klasyfikacji łącznej, tracąc 0,519 s do lidera. Kierowca z Nice pochwalił postępy poczynione z silnikiem, podkreślając jednocześnie, że wyjątkowe warunki przyczepności tego dnia ułatwiły poprawę czasów.
„Wygląda na to, że nowy silnik może dać nam coś dobrego dla Mugello, co jest pozytywne, – cieszy się Francuz. Wypróbowaliśmy również elektronikę. Mieliśmy pewne trudności z tym systemem podczas weekendu wyścigowego w Aragonii. Ale w Mugello zawsze zaczynamy od naszych zwykłych ustawień bazowych. Aragonia była szczególną okolicznością.
Następnie wyjaśnia: „Przyczepność toru była dziś tak wysoka, że mogliśmy znacznie ułatwić czasy okrążeń. Przejechałem cztery okrążenia z rzędu, bez naciskania, które były szybsze niż moje okrążenie kwalifikacyjne. Więc widać, jak ogromną różnicę robi przyczepność. I tego nam brakowało wczoraj”.

Alex Rins na teście w Aragonii © Yamaha
Yamaha testuje przed kolejnym Grand Prix
Alex Rins skupił swój program na ocenie nowego silnika i cech aerodynamicznych, a także na dopracowaniu swojej Yamahy. Hiszpan nie skupił się na próbach uzyskania jak najlepszych czasów, woląc porównywać osiągi w warunkach wyścigowych. Rins ukończył 41 okrążeń rano i 19 po południu, kończąc na 18. miejscu w klasyfikacji generalnej z najlepszym czasem 1:47.366, 1,672 sekundy za liderem.
„Przetestowaliśmy wiele nowych elementów, w tym wahacz, którego używaliśmy już podczas GP Aragonii, dodaje z kolei. Mieliśmy też nowe owiewki. To był świetny dzień! Naprawdę podoba mi się, jak to działa. Wydaje się, że trochę zyskujemy w środku zakrętów. To bardzo pozytywne.
„Poprawiliśmy też tempo. Gdy tylko zauważyłem, że przyczepność jest ogromna, tuż po 15:12, przestałem jechać, ponieważ różnica może być myląca przy porównywaniu danych. Przeprowadziliśmy test i skończyliśmy z dobrym samopoczuciem. Miałem małą kraksę na zakręcie XNUMX, ale bez konsekwencji. Zobaczymy, jak pójdzie w Mugello za dwa tygodnie”. podsumowuje Alex Rins.
Zespół będzie teraz cieszyć się tygodniem odpoczynku przed podwójnym meczem Mugello-Assen. Zespół testowy i Pramac Yamaha wezmą również udział w dwudniowym prywatnym teście w Barcelonie w tym tygodniu.
CZYTAJ TAKŻE > Johann Zarco uważa, że Honda „zmierza we właściwym kierunku” po testach w Aragonii
Skomentuj ten artykuł! 0