Eric Camilli (i20 N Rally2-Team Bonneton HDG-2C Compétition) skorzystał z pierwszego odcinka specjalnego rallye z Antibes, aby zadać cios za jego kierownicą Hyundai. Niçois natychmiast powiększyli przewagę na 13,5 km SS 1.
Odważnie umocnił swoją przewagę dzięki nowej zmianie w SS 3. Camilli dał się poznać jako silny człowiek na początku rajdu.

Anthony Fotia – fot. Bastien Roux / DPPI
Miejscowi świętują na początku wyścigu. Rzeczywiście, Anthony Fotia (C3 Rally2-PH Sport by Minerva Oil), coraz bardziej komfortowo za kierownicą swojego Citroëna, wykorzystał swoją wiedzę o terenie, aby ukończyć pierwszą pętlę na drugim miejscu przed Yoannem Bonato (C3 Rally2-Trajectus Motorsport).
Jako pierwszy na trasie niedawny zwycięzca Rajdu Wysp Kanaryjskich był zaskoczony brakiem przyczepności na początku wyścigu. Trzeci w klasyfikacji tymczasowej Bonato traci zaledwie 2,4 sekundy do Fotii. „To trudna pierwsza runda”– przyznał lider mistrzostw Francji.

Léo Rossel – Fot. Bastien Roux / DPPI
Po pierwszych trzech odcinkach specjalnych Léo Rossel (C3 Rally2-PH Sport po Minerva Oil) jest o krok od podium i ma szansę na wejście do czołowej trójki. Walka z Fotią i Bonato zapowiada się obiecująco.
Nieco dalej Hugo Margaillan (i20 N Rally2-CHL Sport Auto) na piątym miejscu dołączy do toru wyścigowego Cagnes-sur-Mer.
Ale druga pętla dnia nadal będzie zawierać kilka niespodzianek.
Po grzmiącym debiucie za kierownicą nowiutkiego Alpine Raphaël Astier (CHL Sport Auto), który uzyskał najlepszy czas w wyścigu SS 110, A2 Rally GT+, podczas kolejnego odcinka specjalnego napotkał pewne problemy mechaniczne.

Cédric Robert – Fot. Bastien Roux / DPPI
Wracając po wypadku w Rhône-Charbonnières, Cédric Robert (A110 Rally-Team Bonneton HDG-2C Compétition) objął prowadzenie w klasyfikacji pojazdów z napędem na dwa koła, wyprzedzając Pierre'a Roché Pierre'a Roché (A110 Rally-Team FJ), lidera Trofeum Alpine.
Kontynuuj czytanie na te tematy:
Skomentuj ten artykuł! 0