W ubiegłym roku doświadczyliście wielu problemów ze swoimi samochodami. W tym sezonie tak się nie dzieje. Co zrobiłeś poza sezonem, aby rozwiać swoje obawy?
Nic ważnego (śmiech).
Czy to oczywiście wystarczyło?
Skupiliśmy się na priorytetach i pewnych procesach, ale nie było dużych zmian.
Jak wyjaśnisz tę różnicę w wynikach? Czy to był pech? Czy sterowniki niewłaściwie korzystały ze sprzętu?
Były inne i w tym roku znowu są, więc nie sądzę, żeby to było ze sobą powiązane.
Czy to Cię dziwi?
Wróciliśmy tam, gdzie powinniśmy być.
Czy to oznacza, że posunąłeś się za daleko w zakresie rozwoju lub ustawień?
W zeszłym roku spędziliśmy czas na opracowywaniu różnych rzeczy. Zawsze się spóźnialiśmy i były ciągłe zmiany. Ciągle… Ciągle naciskaliśmy na wprowadzenie zmian. W tym roku jest spokojniej. Przyglądamy się uważnie, czy jest to interesujące, czy jesteśmy zadowoleni z tego, co chcemy przedstawić, poświęcając swój czas.
Co nowego w 2024 roku? Czy to dlatego, że miałeś kierowcę, który miał prędkość pozwalającą wygrywać rajdy i chciałeś mu dać do tego samochód?
W zeszłym roku mieliśmy kierowcę, któremu nie podobało się w 90% samochód. Więc zmienialiśmy tak wiele małych rzeczy… przez cały czas. Trochę, trochę, trochę… To było: „ to jest złe, to jest złe, musimy się poprawić, to i to… » To skutkowało ciągłymi zmianami. To było bardzo szalone. Dziś, wraz z powrotemAdriana Fourmauxwokół niego następuje rozwój. Samochód jest teraz bardziej stworzony dla niego. Myślę, że teraz to działa, biorąc pod uwagę doświadczenie, które zdobyliśmy w zeszłym roku… i dlatego, że czuje się bardziej komfortowo w Pumie.
I czy to daje przyzwoite rezultaty?
Od czasu do czasu, gdy jedzie z odpowiednim ustawieniem i jeździ swobodnie, ustanawia dobre czasy jak w Chorwacji.
Jak widzisz jego ewolucję pomiędzy rokiem 2022 a obecnym sezonem?
Dla mnie prawdopodobnie jest bardziej zrelaksowany w samochodzie. W 2022 roku, po raz pierwszy w Rajdzie 1, w Monte-Carlo chciał wygrać od początku wyścigu, a może nawet przed startem. Adrien ustanowił dobre czasy, ale jego wypadek był gwałtowny. Ciekawe, czy w 2022 roku kilka razy zdał sobie sprawę, jaki był szybki. Nie widział swojej prędkości ani ryzyka związanego z tą prędkością. Jechał szybko... i wypadł z drogi. W tym roku atakuje, ale nie zapomina, że też musi dokończyć. Adrien teraz wie, że nie ma potrzeby ciągłego naciskania.
W Chorwacji zaprezentowałeś nowe skrzydło. Jakie będą kolejne zmiany, które pojawią się w Pumie?
Jesteśmy w momencie, w którym musimy mieć pewność, że to, co chcemy wprowadzić, naprawdę ma sens. Kontynuujemy rozwój, ale obecnie nie jest możliwe osiągnięcie dużych zysków, dlatego pracujemy nad kilkoma tematami i staramy się określić, które z nich się sprawdzają.
Kontynuuj czytanie na te tematy:
Skomentuj ten artykuł! 0