Dan Fallows, dyrektor techniczny, powiedział, że pomyślał czerwony Byk w tym roku do pobicia. Czy podzielasz jego optymizm?
Och… dobrze, że to mówi, uśmiecham się! Nie rozmawiałem z Danem w ostatnich tygodniach, ale ma rację, na tym etapie sezonu musimy być optymistami. Widzieliśmy to w zeszłym roku Ferrari zakończył mocno, zdobywając sporo pole position. McLaren również zrobił ogromny krok naprzód w trakcie sezonu, więc zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Najpierw będziemy musieli regularnie zdobywać punkty, a potem walczyć o podium, tak jak w zeszłym roku. A jeśli znajdziemy się w takiej sytuacji, świetnie byłoby odnieść to pierwsze zwycięstwo na zielono Aston Martin, mając nadzieję, że to ze mną za kierownicą! Będziemy musieli iść
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Do -50% oszczędności!
- Nieograniczone artykuły premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Dostęp do wszystkich numerów od 2012 roku w aplikacji AUTOhebdo
Yves-Henri RANDIER
12 o 02:2024
Mądra wiadomość od Fernanda, jestem jedynym mistrzem świata dostępnym w 2025 roku!! Oczywiście otwarty na pomysł znalezienia się w Mercedesie, zwłaszcza jeśli na początku sezonu triumfujący Mercos i Aston upadają...