W wyjątkowych czasach, wyjątkowa strategia. Jeśli większość czołowych drużyn w F1 obecnie stara się polegać na dwóch nowatorskich programach pilotażowych, czerwony Byk zdaje się, że ostatnio podchodzi do spraw inaczej. Chwila Mercedes et McLaren polegać zarówno na obecnym przywódcy (Hamilton) i przywódca przyszłości (Russell), że Ferrari prawdopodobnie ma najbardziej jednorodną parę w stawce, Red Bull, nie mówiąc tego oficjalnie, wyraźnie stawia na jednego konia. I co za biegacz!
Błędem byłoby pozbawianie się tego zespołu Miltona Keynesa, mając w swoich szeregach wyjątkowy talent pokoleniowy, któremu po (już) dziewięcioletnim doświadczeniu w Formule 1 nie zostało wiele słabych punktów. Mówimy o takim mistrza zdolnego do wygrania 19 Grands P
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Do -50% oszczędności!
- Nieograniczone artykuły premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Dostęp do wszystkich numerów od 2012 roku w aplikacji AUTOhebdo
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
1 Uwagi)
Aby napisać komentarz
07 o 01:2024
Raczej realistyczna opcja... Albon jest młodszy od Ricciardo i bardziej konsekwentny niż Tsunoda! Ale czy nie byłoby to wyparciem się branży Red Bulla, zwłaszcza że młody Kiwi Lawson nie był, wręcz przeciwnie, niegodny zasiadania za kierownicą kozła, jakim była wówczas AlphaTauri AT04... Nieważne. W każdym razie jest to nieodwracalne pachnie końcem TexMex pod koniec 2024 roku!