Flavio Briatore. Wystarczył jeden człowiek, aby nakreślić granicę pomiędzy półwieczem historii i zburzyć całą część francuskiego dziedzictwa motoryzacyjnego. Włoski menedżer wstrzymuje nie program napędowy, ale dział, który opróżnia z treści. To latarnia morska, którą on gasi.
Pięćdziesiąt lat, Wirusy-Châtillon się zgodzi Renault swoje listy szlacheckie i pozwoliło narodowemu sportowi motorowemu zabłysnąć na scenie międzynarodowej. Viry był innowatorem, pasją, a także odpornością. Było mnóstwo zwycięstw, lata turbo, V10, V8. Było też kilka pustynnych przejść, z których wyszła silniejsza, ale nie tym razem. Flavio Briatore, na polecenie dyrektora generalnego Renault Luca de Meo, nie da mu czasu ani możliwości przekształcenia trudnego okresu hybrydowego, którego doświadczał przez ostatnie dziesięć lat, w erę dobrobytu. Rok 2026 dał Viry’emu szansę, która została odebrana, gdy wszystko było na swoim miejscu, gdy najtrudniejsza część została już wykonana.
Na stanowisku przyszły wewnętrzny silnik spełnił postawione wysokie cele, ale włoskiego doradcę wykonawczego to nie obchodziło. Nigdy od czasu swojej „oficjalnej” nominacji w czerwcu 2024 r. (wydawało się, że od miesięcy pracuje w cieniu, patrz poniżej), nie zaprzeczył, że uda się do Essonne na spotkanie z mężczyznami i kobietami z Viry w celu oceny ewolucji projektu , aby sprawdzić, czy spełnił oczekiwania.
Viry nigdy nie był częścią jego planów Alpine. Nie zadał sobie pytania m
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Do -50% oszczędności!
- Nieograniczone artykuły premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Dostęp do wszystkich numerów od 2012 roku w aplikacji AUTOhebdo
Yves-Henri RANDIER
01 o 08:2024
W czasach Luca De Méo pragmatyzm jest niezbędny, a mówiąc po włosku, cel uświęca środki! Co więcej w skomplikowanym kontekście gospodarczym dla producentów bardzo mocno inwestujących w elektryfikację... podczas gdy: - rynek europejski nie spełnia oczekiwań - CAFE 2025 sprawi, że zacznie padać, od przyszłego roku potworne kary w wysokości kilkuset milionów lub nawet więcej niż miliard euro, jeśli producentom nie uda się osiągnąć 25% swojej sprzedaży w 2025 r. w pojazdach w 100% elektrycznych!
Giancarlo Fisichella
01 o 08:2024
Myślę, że trochę łatwo zwalić wszystko na Flavio. Renault (które groziło odejściem w 2012 roku, jeśli nie nastąpi przejście na hybrydę) pozostaje w tyle od 10 lat. Pozostali byli w stanie dogonić, w tym Honda, która w 2015 roku była żałosna. Czy możemy być przekonani, że silnik na 2026 rok będzie doskonały tylko dlatego, że chłopaki są pewni siebie? Czy warto wydać 100 mln euro rocznie na taki wynik, skoro Mercedes kosztuje mniej niż 20% tej kwoty? Można to omówić. Nie wiem, co stało się z następcami Bernarda Dudota, ale minęło już sporo czasu, odkąd Renault straciło magię silników w F1, miejmy nadzieję, że na Le Mans i w innych dyscyplinach pokażą (na nowo) swój know-how
CHRZEŚCIJAŃSKI ARGACHA
01 o 08:2024
Witam wszystkich, powinniśmy złożyć petycję przeciwko temu zamknięciu i zachować bardzo francuski silnik w F1 i dlaczego nie zwolnić tego Briatore, w końcu wszyscy jesteśmy udziałowcami Renault iAlpine !!! Pomoc Alpine ,Francjo obudź się!!! Długie życie Alpine...Złóżmy tę petycję, drży Briatore....
Thierry'ego Pingreta
31 o 07:2024
Niestety sprzedaż Enstona firmie Hitech dobiega końca Alpine, dokończył Renault
dedeHJ37
31 o 07:2024
Nie rozpoznaję już Renault ani Francji, jest powód do wstydu, że jestem Francuzem! To bezimienne i nieograniczone marnotrawstwo!
LAURENT MOLINEAU
31 o 07:2024
Gdyby Renault zasługiwało na swoją nazwę, zamiast korzystać z napędu głównego producenta, wstrzymałoby Formułę 1.