Od rewolucyjnego turbodoładowanego V6 po fantastyczne V10: chwalebna historia silników Renault w F1

Renault, drugi producent silników odnoszący największe sukcesy w historii Formuły 1, oficjalnie zakończy program silników na rok 2026 po 169 zwycięstwach, 12 tytułach producentów, a przede wszystkim niezliczonych sukcesach i rewolucjach technicznych wniesionych do tej dyscypliny.

opublikowany 01/10/2024 à 10:00

Doriana Grangiera

  Skomentuj ten artykuł! 2

Od rewolucyjnego turbodoładowanego V6 po fantastyczne V10: chwalebna historia silników Renault w F1

©DPPI

Renault EF1

Turbodoładowany silnik V6 o pojemności 1.5 litra
15 zwycięstw w latach 1977-1983

©DPPI

kiedy Renault wylądować w Formuła 1podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii w 1977 r. (weekend 14 lipca!) Losange przybył z wyjątkowym i rewolucyjnym silnikiem: małym 6-litrowym silnikiem V1,5… napędzanym turbosprężarką! Bezprecedensowy w dyscyplinie i ogromne ryzyko ze strony francuskiego producenta, który odważa się wstrząsnąć kodami na swój debiut w F1.

Pierwszy sezon Renault EF1 okazuje się… skomplikowany, że tak powiem: silnik zaprojektowany przez Bernarda Dudota i jego zespół nie jest niezawodny, brakuje mu mocy i nie jest łatwy w obsłudze przy ogromnym „opóźnienie turbo”, czas oczekiwania pomiędzy naciśnięciem pedału przyspieszenia a naładowaniem turbosprężarki. Turbo V6 psuje się tak często, że Anglosasi nazywają go jednomiejscowy francuski „Żółty czajniczek”dosłownie „Żółty Czajniczek”.

Jednak na sukces nie trzeba było długo czekać: po dwóch latach intensywnego rozwoju Renault odniosło swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1 podczas Grand Prix Francji w 1979 r. dzięki Jean-Pierre'owi Jabouille'owi. Silnik, lżejszy od konkurentów, z biegiem lat stał się mocniejszy, osiągając w 650 roku 1983 koni mechanicznych!

Niestety, Renault EF1 nigdy nie zostanie mistrzem świata: dominujący w latach 1982 i 1983 Régie nie zmienił testu dzięki Alain Prost. Ponieważ inni producenci silników mieli czas na podjęcie i rozwój silnika z turbodoładowaniem, Renault nie było w stanie utrzymać się na szczycie w połowie lat 1980. dzięki następnemu silnikowi EF4. Niemniej jednak Losange na zawsze odmieni Formułę 1 i sporty motorowe.

 

Renault RS1 do RS9

Silnik wolnossący V10 o pojemności 3.5 l, a następnie 3.0 l (od 1995 r.)
80 zwycięstw w latach 1989-1997
6 tytułów producentów (Williams w latach 1992/1993/19941996/1997, Benetton w 1995)

©DPPI

Niecałe trzy lata po „przełączeniu programu silnika w stan gotowości” Renault powróciło w 1989 roku z zupełnie nową jednostką: atmosferycznym silnikiem V10 (turbina została zakazana od 1989 r.) pod kątem 67°, czyli kąta nachylenia nowych cylindrów. Zaskakujący wybór, ponieważ w tamtym czasie zespoły były podzielone między lekkim V8 i mocnym V12. Losange postanawia podzielić gruszkę na dwie części za pomocą 10-litrowego silnika V3,5, zwanego RS (od Renault Sport). Silnik jest również wyposażony w pneumatyczny powrót zaworów, innowację wprowadzoną w poprzednim modelu V6 z turbodoładowaniem w 1986 roku.

Kąt 67° pozwala na lepszą zwartość silnika, a co za tym idzie, bardziej swobodną aerodynamikę. W przeciwieństwie do V6 turbo, pierwsze sukcesy zespołu klienta były natychmiastowe, niemal oficjalne, ponieważ partnerstwo było silne: Williams. Dwa zwycięstwa w 1989 r., tyle samo w 1990 r. i od 1991 r. Williams-Renault ugruntowało swoją pozycję czołowego zespołu. Potencjał francuskiego producenta silników w połączeniu z innowacyjnością zespołu zaiskrzył i w 1992 roku, dzięki FW14 z aktywnym zawieszeniem, Renault zdobyło swój pierwszy tytuł mistrza świata jako producent silników!

Początek złotej ery: w latach 1992-1997 Renault zdobyło wszystkie tytuły producentów razem z Williamsem i Benettonem dzięki swojemu wspaniałemu silnikowi V10, lekkiemu, mocnemu i niezawodnemu. Zmiana przepisów w 1995 r., która zmniejszyła pojemność silników z 3,5 litra do 3,0 litra, niczego nie zmieni: francuski klan skandalicznie dominuje w tej dyscyplinie, zdobywając historyczną szóstkę z rzędu. Niestety, pod koniec 1997 roku Renault zdecydowało się położyć kres oficjalnemu programowi silników, nawiązując jednocześnie techniczną i finansową współpracę z firmą Mecachrome w celu obsługi i rozwoju silników V10 w latach 1998 i 1999.

 

Renault RS21 do RS25

Wolnossący silnik V10 o pojemności 3.0 l
10 zwycięstw w latach 2001-2005
1 Tytuł producenta (Renault w 2005 r.)

©DPPI

Historia powtarza się na początku XXI wieku: podobnie jak w latach 1980. miną zaledwie trzy lata, zanim Losange ponownie pojawi się w Formule 1. W 2000 roku Renault decyduje się na zakup zespołu Benetton i powrót do dyscypliny jako konstruktor . Musieliśmy poczekać do 2001 roku, aby nazwa Renault powróciła po stronie silnika, wraz z zupełnie nowym silnikiem V10. Ten ostatni jest nachylony pod kątem 110°, co jest po raz kolejny niespotykanym kątem, ponieważ jest znacznie bardziej otwarty niż inne V10 tamtych czasów.

Ten 10-litrowy silnik V110 o kącie 3,0° ma zaletę i wadę: z jednej strony szeroko otwierany silnik umożliwia maksymalne obniżenie środka ciężkości jednomiejscowego samochodu, który dzięki temu staje się bardziej stabilny na zakrętach i dlatego szybciej. I odwrotnie, to niespotykane nachylenie jest bardziej podatne na pęknięcia i brak niezawodności... i nie umknęło to francuskiemu zespołowi na początku XXI wieku. Bardzo szybka na okrążeniach i podczas startów, szczególnie w 2000 r., silniki RS2003 do RS21. często zawodzi. Fernando Alonso Jednak podczas Grand Prix Węgier 2003 odniesie dla Losange pierwsze od lat 1980. zwycięstwo.

W 2004 roku zmiana przepisów technicznych (tylko jeden silnik na weekend) zmusiła Renault do zmiany planów: koniec z zawodnym 10° V110 zastąpionym znacznie bardziej konwencjonalną konstrukcją 72°. Silnik przybrał na wadze, ale przede wszystkim na mocy, a klan Tricolore w 2005 roku znalazł się na szczycie rankingów: po raz pierwszy w swojej historii Renault zdobyło tytuły Kierowców i Producentów pod własnym nazwiskiem! Idealne zakończenie przygody z V10, która od kolejnego sezonu musi ustąpić miejsca V8...

 

Renault RS26 – RS27

Wolnossący silnik V8 o pojemności 2.4 l
64 zwycięstw w latach 2006-2013
5 tytułów producentów (Renault w 2006 r., czerwony Byk w latach 2010/2011/2012/2013)

© DR

Po silnikach V6 turbo i V10 atmo, Renault wypróbowuje wolnossący silnik V8, zgodny z nowymi przepisami dotyczącymi silników nałożonymi w 2006 roku. Silnik o klasycznej architekturze z kątem otwarcia 90° i pojemnością skokową 2,4 litra, zgodnie z wymaganiami przepisów . Tym razem nie jest to żadna wielka rewolucja techniczna, ale Renault czerpie ze swojego długiego i wspaniałego doświadczenia jako producenta silników, aby wyprodukować niezawodny i wydajny silnik już od pierwszego sezonu użytkowania.

Po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w 2005 roku Renault i Fernando Alonso kontynuowali grę w 2006 roku, pokonując Ferrari de Michael Schumacher zwłaszcza dzięki zwycięskiej kombinacji z Michelin. Jeśli silnik nie robi dużej różnicy, osiągi poszczególnych producentów silników stają się coraz słabsze w miarę upływu sezonu, elastyczność silnika Renault jest doceniana, a jego obsługa jest łatwiejsza niż w przypadku innych silników.

Po okresie zastoju w latach 2007-2011, w tym nieudanym wprowadzeniu KERS (systemu odzyskiwania kinetyki), Renault stopniowo wycofywało się z Formuły 1, aż do ostatecznego opuszczenia jej pod koniec 2011 roku… ale nie ze względu na silnik programowy. Rzeczywiście Losange w dalszym ciągu dostarcza swoje silniki zespołom swoich klientów, w szczególności Red Bullowi. Austriacki zespół korzysta z bloku silnika RS27 wprowadzonego na rynek w 2007 roku, który skorzystał z zamrożenia przepisów silnikowych pod koniec sezonu 2007.

Jeśli francuski silnik będzie nieco słabszy od konkurentów, współpraca Renault i Red Bull doprowadzi do okresu niepodzielnej dominacji w latach 2010–2013, w szczególności dzięki Sebastian Vettel. Cztery kolejne tytuły Mistrza Świata Producentów dla Renault, co daje w sumie 12 tytułów światowych: nawet dzisiaj Losange jest drugim po Ferrari producentem silników odnoszącym największe sukcesy w Formule 1!

CZYTAJ TAKŻE > Alpine : Grupa Renault potwierdza śmierć swojego silnika

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

Skomentuj ten artykuł! 2

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

2 Uwagi)

DANIELA MEYERSA

01 o 10:2024

A od 2014?! Nic lub bardzo niewiele, w 2014 r., mniej więcej 2 lata za Mercedesem (podczas gdy Renault prosiło o tego typu PU!!) opóźnienia NIGDY nie nadrobiono, brak umiejętności, na pewno nie, z pewnością budżet, był kiedykolwiek dyrektor w Viry uderzyć pięścią w stół? Tymczasem Honda w końcu wiedziała, jak to zrobić po mistrzowsku (nabrać prędkości, a potem iść do przodu), ale za pomocą jakich środków??!! Dziesięć lat później odprawiona została msza św. Jak dotąd, jedynym pozytywnym elementem, o którym warto pamiętać, jest utworzenie jednostki monitorującej (podobnie jak kiedyś). Dlatego też w tym tygodniu reakcja na AUTOhebdo, sensacyjna, jeśli w ogóle taka miała miejsce, jest zatem moim zdaniem szczególnie niepożądana, zwłaszcza dla wszystkich Viry'ego.

1

DANIELA MEYERSA

01 o godzinie 10:2024

* „jest «prawie» jedynym pozytywnym elementem” Viry powinien wiedzieć (jeśli są na to środki), jak pozytywnie ewoluować silnik A424 z trapanelle wykonanej w Mecachrome, wreszcie prawie niezawodnego w F2, w silnik wytrzymujący ponad 6 godzin w pełny ładunek w Le Mans.

1

Aby napisać komentarz