Bruno, pozwól nam, że się przedstawisz.
Urodziłem się w piątek trzynastego – nie da się tego wymyślić – i zawsze przynosiło mi to szczęście. Niedługo skończę 55 lat i jestem ojcem 28-letnich bliźniaków, Bastiena i Floriana. Na swoje 16. urodziny Florian był moim pilotem w La Rochelle, a Bastien nieco później w Lohéac. Mieszkam w regionie Nantes, jestem członkiem klubu wyścigowego ASA de la Vie i pracuję jako złomiarz samochodowy – zawód, który bardzo się zmienił od czasów tradycyjnych złomowisk.
Jak zaczęła się Twoja pasja do sportów motorowych?
Kiedyś spędzałem wakacje z wujkiem, który miał warsztat samochodowy w środkowej Francji. To on zaszczepił we mnie miłość do mechaniki i sportów motorowych. Pewnego dnia przyjaciel powiedział mi, żebym spróbował…
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 95% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Do -50% oszczędności!
- Nieograniczone artykuły premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Dostęp do wszystkich numerów od 2012 roku w aplikacji AUTOhebdo
Skomentuj ten artykuł! 0