Zrozumienie wszystkiego na temat afery Michaela Jordana i NASCAR

23XI Racing, zespół Michaela Jordana i Front Row Motorsports, które pozwały NASCAR za naruszenie amerykańskich przepisów antymonopolowych, otrzymały uwzględniony wniosek o wydanie wstępnego nakazu sądowego, co oznacza, że ​​powinny móc uczestniczyć w sezonie 2025 jako zespoły franczyzowe.

opublikowany 19/12/2024 à 11:05

Michaela Duforesta

  Skomentuj ten artykuł! 0

Zrozumienie wszystkiego na temat afery Michaela Jordana i NASCAR

©NASCAR Media

To ważne zwycięstwo obu drużyn, które nie podpisały proponowanej przez władze franczyzowe umowy franczyzowej NASCAR na początku września, w związku z zawartą w nim klauzulą. To ostatnie w rzeczywistości zabrania jakiemukolwiek zespołowi pozywania NASCAR na podstawie naruszenia przepisów antymonopolowych, dokładnie tak, jak kilka dni później zrobiły 23XI i Front Row. Od tego czasu, podczas gdy proces trwa, zespoły zwróciły się o wydanie wstępnego nakazu zezwalającego im na udział w nadchodzącym sezonie jako zespoły franczyzowe, kontynuując jednocześnie postępowanie prawne. 8 listopada zespołom odmówiono dostępu do tego wniosku, który został przedłużony pod koniec miesiąca. 23XI i Front Row wyjaśniły, że nieodwracalna szkoda jest więcej niż prawdopodobna, jeśli zostaną zmuszone do rywalizacji w „otwartych” drużynach, bez gwarancji kwalifikacji i otrzymania znacznie mniejszych środków finansowych.

Powołano nowego sędziego, który zdecydował się przyjąć ten wstępny nakaz. To ostatnie nie kończy sporu pomiędzy trzema stronami, a NASCAR nadal ma prawo do odwołania. Konkretnie, ten wstępny nakaz zobowiązuje NASCAR do przyjęcia zobowiązania jako zespoły franczyzowe, automatycznie rejestrowane we wszystkich wyścigach i otrzymujące taki sam jackpot jak wszyscy pozostali gracze w mistrzostwach. Dodatkowo każdy zespół może teraz sfinalizować zakup franczyzy Stewart-Haas Racing, który zakończył działalność z końcem sezonu 2024.

To nowy rozdział w serii, która rozpoczęła się w połowie września, kiedy 23XI (zespół Michaela Jordana i Denny'ego Hamlina, kierowcy Joe Gibbs Racing) oraz Front Row (zespół Boba Jenkinsa) ogłosiły, że nie podpisały nowego umowy franczyzowej, którą NASCAR uznał za obowiązkową, aby móc wziąć udział w sezonie 2025. Niecały miesiąc później upubliczniono ogłoszenie ataku prawnego obu stron na NASCAR. Legenda NBA liczyła na szybkie rozwiązanie konfliktu, jednak było to dalekie od przypadku. Pod koniec października oba zespoły spotkały się z NASCAR na przesłuchanie wstępne, kilka dni po tym, jak sędzia odmówił zastosowania przyspieszonej procedury wymaganej przez 23XI i Front Row, w związku z czym NASCAR przedstawiła dokumenty przed wydaniem pierwszego wyroku.

8 listopada wstępny nakaz został odrzucony, co było zwycięstwem NASCAR, chociaż wezwanie do sądu było kontynuowane. Oznaczało to, że oba zespoły, o których mowa, mogły konkurować bez gwarancji statusu franczyzy, w ramach której otrzymywałyby udział w wysokości połowy przychodów telewizyjnych NASCAR. Obie drużyny początkowo ogłosiły zamiar odwołania się, zanim ostatecznie się poddały. Jednak w świetle nowych dowodów postanowili na początku grudnia złożyć apelację, która zakończyła się przyjęciem wstępnego nakazu 18 grudnia 2024 r. Tyler Reddick i Bubba Wallace, dwaj piloci 23XI, w rzeczywistości potencjalnie w stanie opuścić zespół ze sponsorami, co kwalifikuje się jako krzywda nieodwracalna.

Jeśli sezon NASCAR 2025 rozpocznie się w lutym od Clash na Bowman Gray, nie ma wątpliwości, że znaczna część mistrzostw zostanie rozegrana również w sądzie w 2025 roku…

CZYTAJ TAKŻE > Dlaczego Joey Logano jest niekochany?

Skomentuj ten artykuł! 0

Aby przeczytać także

komentarze

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz