Zwycięstwo samochodu nr 81 prowadzonego przez Charliego Eastwooda, Ruiego Andrade i Toma Van Rompuya w Fuji dało Corvette i TF Sport impuls. W poniedziałek obie firmy ogłosiły przedłużenie współpracy na kolejne dwa sezony. Począwszy od 2024 roku, partnerstwo zaowocowało podwójnym miejscem na podium w Bahrajnie pod koniec poprzedniego sezonu, a następnie obiecującą kampanią w 2025 roku.
Ukoronowaniem tego było zwycięstwo w Fuji, ale także miejsca na podium w Le Mans (3. miejsce) i Brazylii (2. miejsce) dla samochodu nr 81, podczas gdy samochód nr 33 triumfował w pierwszej rundzie w Bahrajnie po zaciętej walce między Danim Juncadellą a McLaren Nr 59, prowadzony przez Grégoire'a Saucy'ego pod koniec wyścigu.
Podczas gdy Corvetty zajmują 3. (nr 81) i 4. (nr 33) pozycję w klasyfikacji GT3, TF Sport będzie nadal wystawiać Z06 GT3.R przez kolejne dwa lata w WECAle także w WIĄZYgdzie amerykańskie samochody GT błyszczały, zdobywając tytuły zarówno kierowców, jak i zespołów po dwóch zwycięstwach w wyścigach 4-godzinnych w Imoli i 4-godzinnym w Portimão. Partnerstwo obejmie również Azję. Le Mans Seria (ALMS), w której wystawione zostaną dwa samochody Z06 GT3.R.
CZYTAJ TAKŻE > Corvette nr 81 wygrywa w Fuji w klasie LMGT3: „Nie spodziewaliśmy się zwycięstwa”
Udane partnerstwo
„Jesteśmy bardzo dumni i zachwyceni, że nasza współpraca z TF Sport trwa nadal” Jessica Dane, dyrektor programu Corvette Racing, jest zachwycona.Corvette Racing i Chevrolet z ogromną satysfakcją obserwują postępy zespołu i liczne tytuły mistrzowskie zdobyte w tym roku dzięki Corvette. TF Sport to doskonały przykład zespołu klienckiego w pełni oddanego tej platformie i programowi. Z niecierpliwością czekamy na kontynuację współpracy z Tomem (Ferrierem, właścicielem TF Sport) i jego zespołem.
„Dokładnie rok temu w Bahrajnie zdobyliśmy pierwsze miejsca na podium dzięki Corvette Z06 GT3.R”Pamiętam Toma Ferriera. Rok później jesteśmy mistrzami Europy, finalistami Le Mans i podwójnymi zwycięzcami WEC, z realną szansą na zdobycie tytułu mistrza świata. Wszystko to dzięki ciężkiej pracy i konsekwentnemu wysiłkowi wszystkich w Corvette Racing i Pratt Miller Motorsports, a także naszego zespołu w TF. Z przyjemnością przedłużam tę współpracę na kolejne dwa lata i, mam nadzieję, na wiele kolejnych. To przyjemność pracować z tak utalentowanymi i zmotywowanymi ludźmi.
Przed końcem sezonu w ten weekend w Bahrajnie odbędzie się ostatni wyścig, w którym TF Sport będzie mogło stanąć na podium lub sięgnąć po kolejne zwycięstwo, by w wielkim stylu uczcić przedłużenie owocnej współpracy.
Skomentuj ten artykuł! 0