Zwolniony na stałe z Audi Daniel Abt wyjaśnia: „Biorę odpowiedzialność za ten błąd”

Daniel Abt, którego umowa z Audi Sport w Formule E została definitywnie rozwiązana, udostępnił kwadransowy film wyjaśniający, w którym przedstawia swój punkt widzenia i wyjaśnia aferę oszukiwania w wyścigu Race at Home Challenge. 

opublikowany 26/05/2020 à 19:07

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Zwolniony na stałe z Audi Daniel Abt wyjaśnia: „Biorę odpowiedzialność za ten błąd”

Zawieszenie Daniela Abta przez jego zespół Audi Sport en Formuła E nadal wywołuje zamieszanie. Przypięty za oszukiwanie podczas wyścigu Race at Home Challenge w Berlinie (bez ostrzeżenia organizatorów ustąpił swoje miejsce profesjonalnemu simracerowi), Daniel Abt wyemitował objaśniające wideo we wtorek 26 maja pod koniec popołudnia.

 

 

« Jak wszyscy wiedzą, przeżywamy trudne chwile. Koronawirus zakłócił życie wielu ludzi, co wpływa również na sport motorowy. Ponieważ Formuła E wstrzymała swoje mistrzostwa, wdrożyliśmy wyzwanie Race at Home.

To wirtualny konkurs, którego jedynym celem jest zapewnienie rozrywki Wam, fanom, oraz zebranie funduszy dla UNICEF. Nie ma żadnych tytułów ani bonusów do wygrania. Wyścigi te wzorowane są na grze rFactor 2, która zdecydowanie odbiega od tego, co może dać prawdziwa gra. jednomiejscowy Formuły E.

Nie prowadzi się jak w prawdziwym życiu, nie ma tych samych wrażeń, a wyścigi nie są podobne do rzeczywistości. Myślę, że znalazło to odzwierciedlenie podczas rund Wyzwania. Było dużo wypadków, każdy jechał jak chciał. Były też błędy. »

Dlatego Daniel Abt wyjaśnia, że ​​te wirtualne spotkania są dalekie od profesjonalizmu obserwowanego na miejskich trasach w prawdziwym świecie. „ Myślę, że to nie odzwierciedla tego, czym jest ePrix Formuły E. Mimo to braliśmy udział w każdym wydarzeniu, żeby się dobrze bawić. 

osobiście Wynik nie miał znaczenia od początku. To nie jest powód (Oszukiwałem). Stało się jasne, że niektórzy piloci traktowali to bardzo poważnie, a inni, tak jak ja, podeszli do tego spokojnie. »

Pomysł zastąpienia go profesjonalnym simracerem pojawił się podczas rozmowy z innymi specjalistami od e-sportu. „Projekt simracera, który mógł pokazać „prawdziwym” kierowcom, do czego jest zdolny, był świetną zabawą. Chcieliśmy udokumentować ten zakład i uczynić z niego zabawną historię dla fanów. 

Pomyśleliśmy o tym podczas transmisji na żywo na Twitchu, którą oglądało 1 osób. Chcieliśmy ujawnić podstęp w filmie po wyścigu. Warto dodać, że wymiana w celu uzyskania lepszego wyniku nie była w żadnym wypadku moją intencją. Nie było w tym żadnych pieniędzy ani dla simracera, ani dla mnie. »

Ten żart poszedł bardzo nie tak, ale najciekawsze w tej historii jest to Przeciwnicy Daniela Abta zostaliby poinformowani! « Nie chciałam tego przed nimi ukrywać. Rozmawialiśmy o tym nawet na grupach WhatsApp i dałem kilka wskazówek.

Zapytałem ich, kiedy najprawdopodobniej znajdzie się w pierwszej piątce. Odpowiedzieli, a simracer zrobił swoje. Następnie zajął trzecie miejsce w wyścigu. »

Na dowód dobrej wiary Niemiec wyjaśnia, że ​​nie korzystał z VPN w celu zakłócania identyfikowalności połączeń internetowych simracera. „Wkrótce po przybyciu na miejsce zdałem sobie sprawę, że sytuacja przybiera taki obrót, jakiego nawet nie mogłem sobie wyobrazić.

Oni (organizatorzy) sprawdzali, kto jechał. Od początku wiedziałem, że to nie ja. W ramach pierwszej kary poproszono mnie o zapłacenie stowarzyszeniu kwoty 10 000 euro, co natychmiast uczyniłem. »

Media zostały wyróżnione przez pilota. « Potraktowali mnie jak oszusta, nie dając mi szansy na przemówienie ani wyjaśnienie im, co się naprawdę wydarzyło. »

„Posunęliśmy się za daleko z tym pomysłem. Nie myśleliśmy o konsekwencjach. Jestem właścicielem tego błędu i akceptuję jego skutki. »

W ten sposób Daniel Abt i Audi nie są już powiązane. „Nasze drogi się rozchodzą. Nie będziemy już razem jeździć w Formule E,Współpraca dobiegła końca. To bolesne, nigdy w życiu nie czułem tak bolesnego uczucia. 

Upadłem bardzo nisko, ale podniosę się i wrócę. Potrzebuję czasu, aby pomyśleć o swojej przyszłości. »

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)