W pierwszej części swojej kariery w jednomiejscowy, Robin Frijns zdominował każdą kategorię, przez którą przeszedł. Formuła BMW, Formuła Eurocup Renault 2.0, Formuła Renault 3.5, z trzema tytułami w trzech sezonach, przyszłość Holendra zdawała się zmierzać prosto w stronę F1.
Po dwóch sezonach jako pilot testowy w Saubera, potem Caterhama, zanim ta ostatnia formacja napotkała trudności, które doprowadziły do zakończenia jej działalności, rodak z Maastricht skierował swoją karierę w stronę GT i mistrzostw Blancpain. Mieszkaniec Team WRT, obecnie dominuje w rankingach Sprintu przed weekendowym spotkaniem Portugalii w Portugalii i już przy pierwszej próbie może ponownie zdobyć tytuł.
Wcześniej były kierowca Fortec w FR 3.5 mógł wśliznąć się na siedzenie a Formuła e podczas testów przedsezonowych 2015–2016 w Donington w Anglii, w imieniu zespołu Andretti Autosport. Nowe wyzwanie i powrót do jednomiejscowych pojazdów dla Frijns.
„Jest trochę wolniejszy niż inne serie, w których brałem udział, ale jazda nim daje mnóstwo frajdy. Masz przy sobie całą tę technologię i mnóstwo rzeczy do zrobienia z kierownicą. Zarządzanie baterią i regeneracja to zupełnie inne wyzwanie. » – wskazuje na oficjalnej stronie dyscypliny.
Robin Frijns ma nadzieję, że wraz z nim zdobędzie drugie miejsce w amerykańskiej drużynie Szwajcarka Simona de Silvestro. Andretti Autosport również zdecydował aby powrócić do pakietu pierwszego sezonu na nadchodzącą kampanię Formuły e.
Skomentuj ten artykuł! 0