W Arabii Saudyjskiej będzie kierowcą, za którym należy podążać i niezaprzeczalnie kierowcą, którego należy pokonać. Pascal Wehrlein nie może być bardziej faworytem niż ten weekend podczas dwóch Diriyah E-Prixes (27–28 stycznia). Pilot Porsche, łatwy zwycięzca w Meksyku dwa tygodnie temu rozpoczynający mistrzostwa, zwyciężył także podczas dwóch rund rozgrywanych na Bliskim Wschodzie w 2023 r. Trudno trafić lepiej!
.@Pehrlein podbił #DiriyahCena z podwójnym triumfem w sezonie 9. 👏
Czy uda mu się powtórzyć ten wyczyn w sezonie 10? ⚡️ pic.twitter.com/kF4HmwXgod
— Formuła E (@FIAFormulaE) 23 stycznia 2024 r.
Czy Niemiec, który odzyskał pewność siebie na początku sezonu, może powtórzyć ubiegłoroczny wyczyn? Przewaga układu napędowego Porsche nad konkurencją powinna pomóc mu w realizacji jego misji, jaką jest układ napędowy ze Stuttgartu, który sprawdził się już w Meksyku. Jeśli jednak argumenty przemawiają na jego korzyść, numer 94 woli zachować ostrożność na progu 2. i 3. rundy roku.
„Niekoniecznie będziemy tak silni” że w 2023
„Po zwycięstwie w Meksyku ja i zespół jesteśmy jeszcze bardziej zmotywowani. Bardzo miło jest rozpocząć sezon w ten sposób, ponieważ jest to dowód na to, że dobrze wykonaliśmy pracę. Byliśmy znacznie silniejsi w kwalifikacjach i nie straciliśmy prędkości w wyścigu. To dodaje mi pewności co do Diriyah, zwierza się Pascalowi Wehrleinowi. Ale to, że w zeszłym roku wygraliśmy oba wyścigi, nie oznacza, że tym razem będziemy tak silni.
Musimy nadal ciężko pracować i się poprawiać, ponieważ inne zespoły też się poprawią– dodaje, cytując bez wymieniania głównych rywali Porsche, czyli Jaguara i Envision. Po prostu nie wolno nam się zrelaksować. Tor Diriyah jest wyjątkowy i zwykle znacznie się poprawia w trakcie weekendu wyścigowego, dlatego musimy stale dostosowywać nasze ustawienia. »
W niemieckim klanie, jeśli morale jest wysokie i panuje optymizm przed przystąpieniem do pierwszego double-headera w sezonie 10, nie chcemy spocząć na laurach. „Oczywiście Meksyk był dopiero początkiem długiego sezonu. Musimy uważnie monitorować wszystko od wyścigu do wyścigu i nadal pracować nad punktami, które uznaliśmy za słabe., podkreśla Florian Modlinger, dyrektor zespołu Porsche w Formuła E.
„Pascal wygrał oba wyścigi w Diriyah w zeszłym roku, osiągając rewelacyjny występ. Pascal, Porsche 99X Electric i tor okazały się idealnie dopasowane. Ale to nie zmienia naszego celu. Do każdego wyścigu podchodzimy tak samo: walczymy o zwycięstwa i podia, chcemy przywieźć do domu jak najwięcej punktów. »
Porsche ma również nadzieję, że jego drugi kierowca, Antonio Félix da Costa, będzie w stanie dojść do siebie po śmiertelnej kolizji w Meksyku i powrócić do swojego najlepszego poziomu w ten saudyjski weekend.
CZYTAJ TAKŻE > Nissan, duch zemsty przed podwójną rundą Diriyah
Kontynuuj czytanie na te tematy:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)