Poruszający i niezwykle symboliczny hołd. Norman Nato będzie nosił specjalny kask podczas sobotniego wyścigu E-Prix w Monako. Projekt nawiązuje do kodów kasku, którego używał Jules Bianchi w sezonie 2014 Formuła 1. To trafnie wybrany ukłon, ponieważ zmarły w lipcu 2015 r. francuski kierowca, który zmarł w wyniku wypadku podczas Grand Prix Japonii w 2014 r., zdobył swoje pierwsze i jedyne punkty w Formule 1 w Monako.
Zobacz ten post na Instagramie
Różne obrazy na tym hełmie przedstawiają karierę zmarłego francuskiego pilota i silną przyjaźń pomiędzy Normanem Nato i Julesem Bianchi w tamtym czasie. Obaj przyjaciele poznali się w wieku 8 lat i zostali najlepszymi przyjaciółmi na torze i poza nim. Norman Nato był także jednym z pilotów, którzy nieśli trumnę Julesa Bianchiego na jego pogrzeb.
Na kasku kierowcy Nissana widać także kilka mrugnięć Formuła E. Na górze hełmu znajduje się liczba 17, nierozerwalnie związana z Julesem Bianchi, oraz komunikat „Tęsknimy za tobą, Julio”.
Piękny hołd dla Jules ❤️ @NatoNorman w ten weekend będzie miała na sobie ten sam projekt, co Jules w 2014 roku 🏎️#Poczuj się elektrycznie #NissanFormułaE #MonakoEPrix # JB17 pic.twitter.com/1nRnS6zfFW
— Nissan NISMO (@NISMO) 5 maja 2023 r.
Wciąż szukając swojego pierwszego podium w sezonie, Norman Nato ma nadzieję zabłysnąć w Monako, aby oddać hołd swojemu przyjacielowi. Francuz, który dwa lata po swoim ostatnim udziale w Formule E powraca na tor Riviera, ma już na swoim koncie zwycięstwa na ulicach Księstwa: miało to miejsce w 2014 roku w Formule Renault 3.5.
CZYTAJ TAKŻE > Wehrlein i Porsche ponownie wystartowały na ulicach Monako
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)