Niemiecki F4: Edgar mistrzem jednym tchem, Bernier 5

Brytyjczyk Jonny Edgar zdobył w ten weekend tytuł mistrza Niemiec F4 na zakończenie ostatniego spotkania sezonu na torze Oschersleben. Victor Bernier zajął 5. miejsce w mistrzostwach.  

opublikowany 09/11/2020 à 08:47

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

Niemiecki F4: Edgar mistrzem jednym tchem, Bernier 5

Już w zeszłym roku, kiedy Theo Pourchaire sięgnął po koronę mistrza Niemiec F4, do wicemistrza Dennisa Haugera brakowało mu zaledwie siedem punktów. W roczniku 2020 walka była jeszcze zacięta, ponieważ w niedzielę w Oschersleben Jonny Edgar (Van Amersfoort) miał zaledwie dwa punkty przewagi nad swoim kolegą z drużyny Jakem Crawfordem. 

A jednak wygrywając dwa pierwsze wyścigi weekendu, Amerykanin Crawford miał luksus dotarcia do ostatniej części roku w roli lidera mistrzostw. Jednak szóste miejsce w połączeniu z drugim Edgarem pozwoliło Brytyjczykowi odzyskać swój majątek. W historii tak czerwony Byk który zaciera ręce, gdyż dwójka nastolatków pochodzi z kadry juniorów austriackiej drużyny. 

Zajmujący 13. miejsce w hiszpańskiej F4 w zeszłym sezonie pod wodzą Jenzera Edgar (16 lat) był w stanie podnieść swój poziom już drugi rok w jednomiejscowy. Mistrz Europy w karting CIK-FIA 2017 również skorzystała z testów FIA na koniec sezonu F3 przetestować w MP Motorsport, co mogłoby dać mgliste wyobrażenie o jego aspiracjach na przyszły sezon.

Czy podejmie decyzję tak, jak zrobił to wcześniej Théo Pourchaire? Gdzie zajmie miejsce w Formule Alpine, zupełnie nowe zawody powstałe w wyniku połączenia Pucharu Regionalnego i Eurocup? W przypadku Jonny’ego Edgara i Jaka Crawforda decyzję podejmie prawdopodobnie Red Bull. 

Jeśli chodzi o Francuza Victora Berniera, mistrza świata w kartingu z 2018 roku, zakończył on sezon na 5. pozycji. Zaszczytny występ w zespole wysokiej klasy (R-Ace GP), który rywalizował za Renem dopiero drugi rok. Zespół Habów zakończył sezon sześcioma podium, w tym dwoma zwycięstwami, a gdyby Tim Tramnitz nie wygrał ostatniego wyścigu w sezonie, zajęliby nawet 4. miejsce w klasyfikacji kierowców. 

 

 

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz