Mitch Evans zaskakuje Jean-Érica Vergne'a i wygrywa ePrix w Dżakarcie

Mitch Evans (Jaguar) wygrał ePrix w Dżakarcie, wyprzedzając Jean-Érica Vergne (DS Techeetah), który przez długi czas dominował w wyścigu, oraz Edoardo Mortarę (Venturi). Nowozelandczyk odnotowuje swój trzeci sukces w sezonie i wraca do walki o tytuł.

opublikowany 04/06/2022 à 11:00

Tomek Trichereau

0 Zobacz komentarze)

Mitch Evans zaskakuje Jean-Érica Vergne'a i wygrywa ePrix w Dżakarcie

Mitch Evans zaskoczył Jean-Érica Vergne'a w Dżakarcie. © Photo Clément Luck / DPPI

Jean-Éric Vergne (DS Techeetah) od dawna myślał o odblokowaniu swojego licznika zwycięstw w Indonezji. Mitch Evans (Jaguar) nie był tego zdania i popsuł imprezę Francuzowi, zajmując pierwsze miejsce na mecie ePrix w Dżakarcie. Dzięki drugiemu miejscu kierowca DS Techeetah zdobywa piąte podium w sezonie, a Nowozelandczyk po dublecie w Rzymie zdobywa trzeci sukces w sezonie. Walka o zwycięstwo toczyła się do ostatniego okrążenia z Edoardo Mortarą (Venturi), który również dogonił dwóch czołowych kierowców. Szwajcar ostatecznie musiał zadowolić się trzecim miejscem, ze stratą 5 dziesiątych do Francuza. 

W tym roku Formuła E zadebiutował w Indonezji po tym, jak Covid odwołał pierwszą edycję w czerwcu 2020 r. W kwalifikacjach dwaj DS Techeetah zdominowali konkurencję, zajmując pierwsze miejsce przed Mitchem Evansem i Edoardo Mortarą. Początkowo stanowiska pozostały takie same. Ostatecznie to Jean-Éric Vergne zanurkował jako pierwszy w 16. zakręcie, aby przejść do trybu ataku, a za nim podążył jego kolega z drużyny. Kierowca Jaguara skopiował strategię dwóch DS. W międzyczasie Edoardo Mortara zaczął budzić wątpliwości trzech przywódców, utrzymując się w tym samym rytmie bez zwiększenia mocy. 

Trzecie zwycięstwo Mitcha Evansa w tym sezonie

Wreszcie na 6 minut przed końcem wyścigu w ePrix nastąpił zwrot akcji. Do tego czasu Jean-Éric Vergne zdołał bronić ataków Mitcha Evansa. Jednak w zakręcie numer 7 Nowozelandczyk wykorzystał fakt, że Francuz nie zamknął drzwi, wjechał do wnętrza zakrętu i przejął kontrolę nad wyścigiem. Na drugiej pozycji rodak z Pontoise będzie próbował odzyskać swoje miejsce dzięki doładowaniu fanów, ale nic nie pomaga, Jaguar był na tym torze za szybki. Francuz był nawet zmuszony pod koniec wyścigu patrzeć na swoje plecy, a Edoardo Mortara był coraz bliżej. Za trzema czołowymi zawodnikami Antonio Félix Da Costa (DS Techeetah) zajął 4. miejsce przed Stoffelem Vandoorne (Mercedes), który do ostatniego okrążenia wyścigu próbował wyprzedzić Portugalczyka. 

Dzięki temu podium Jean-Éric Vergne zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji kierowców, przed Edoardo Mortarą. Stoffel Vandoorne, mimo że zajął 5. miejsce, nadal kontroluje ranking z 5 punktami przewagi nad swoim nowym wicemistrzem. Zwycięzca ePrix w Dżakarcie ze swojej strony wraca do walki o tytuł ze 109 punktami w porównaniu z Belgiem 121. W Marakeszu Jean-Éric Vergne będzie próbował odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w tym roku. Sukces, który umyka mu po 9 rundach w tym sezonie. 

CZYTAJ TAKŻE > Polak dla Vergne i DS podwójnie w kwalifikacjach w Dżakarcie

0 Zobacz komentarze)