Zespół Mercedesa F1

powiązane badania

Kierowcy swojego pokolenia

Listy utworów

Zespół Mercedesa F1

1. Mercedes w skrócie

Mercedes AMG Petronas Formula 1 Team to niemiecki zespół związany z Formułą 1 w latach 1954-1955, a od 2010 ponownie na pełen etat. Najpierw pod nazwą Daimler-Benz AG zdobył dwa mistrzostwa, w których brał udział, dzięki doświadczeniu argentyńskiego kierowcy Juana Manuela Fangio. Niemiecka marka została jednak zmuszona wycofać się z torów po straszliwej tragedii, jaka wydarzyła się podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans, w którym zginęły 84 osoby. Trzydzieści osiem lat później niemiecka marka powraca do swoich sukcesów z przeszłości, napędzając kolejno Saubera, McLarena, Force India itp.

Lewis Hamilton i George Russell (tutaj na Silverstone) bronią barw Mercedesa w Formule 1 / © DPPI

Zakup udziałów zespołu posiadanego przez Rossa Brawna, Brawn GP, ​​pozwolił firmie Brackley wrócić do F1, zanim skandalicznie zdominowała dyscyplinę od wprowadzenia hybrydowego V6 w 2014 roku. Ukoronowany 8 kolejnymi tytułami producentów i Mając 7 tytułów kierowców, Mercedes przeżył jeden z najbogatszych okresów w F1, podobnie jak Ferrari na początku stulecia czy Red Bull w latach 2010. Właścicielami niemieckiego zespołu jest Daimler AG, spółka-matka Mercedesa, oraz Szwedka Ola Källenius od 2019 roku prezes grupy. Od 2013 roku na czele zespołu stoi Austriak Toto Wolff, który posiada 33% udziałów w Grand Prix Mercedes-Benz. Rok naznaczony pojawieniem się Lewisa Hamiltona, prawdziwego nosiciela standardów niemieckiej marki. Do Brytyjczyka dołączył w 2022 roku jego rodak George Russell, po trzech sezonach w partnerskim zespole Williams.

2. Historia Mercedesa w F1

Historia Mercedesa w F1 może wydawać się równie genialna, jak i kontrastowa. Jednak na początku. Podczas gdy Mistrzostwa Świata Formuły 1 narodziły się w 1950 r., Mercedes zawiesił wątek w 1954 r. Niemiecka marka może pochwalić się sukcesami już na początku XX wieku, jak w latach 30. XX wieku, kiedy była wspierana przez niemiecki reżim w celu reprezentują jego kolory. Ci, którzy od tego czasu otrzymali przydomek Srebrnych Strzał, postanowili wejść do Formuły 1 na polecenie Alfreda Neubauera, dyrektora sportowego marki. Dlatego zwerbowała argentyńskiego mistrza świata z 1951 r., Juana Manuela Fangio, i wzięła udział w swoim pierwszym Grand Prix we Francji, na słynnym torze szampańskim.

Jeśli jego przeciwnicy mają nadzieję, że gang Fangio poświęci trochę czasu na adaptację i początkowo zacznie odgrywać role pośrednie, będzie to dalekie od prawdy. Juan Manuel Fangio zdobywa pole position do Grand Prix, przed swoim kolegą z drużyny Karlem Klingiem, za kierownicą Mercedesa W196 z (już!) schludną aerodynamiką. Niemiecki jednomiejscowy samochód wyróżnia się już awangardowymi innowacjami i bierze udział w Grand Prix, podczas którego jako jedyny ukończy wyścig na tym samym okrążeniu. Po pierwsze, to jest niesamowite. Rozpoczął się triumfalny marsz Mercedesa do tego stopnia, że ​​po dwóch nowych zwycięstwach Fangio zdobył drugi tytuł mistrza świata po łatwym do zdominowania ćwiczeniu.

El Maestro Juan Manuel Fangio przeżywał rozkwit Mercedesa w latach 1950. XX wieku / © LAT/DPPI

Rok 1955 będzie taki sam dla Mercedesa, który awansuje z Fangio w roli ogromnego faworyta, czemu sprzyja przybycie Brytyjczyka Stirlinga Mossa. Pomimo ostrej konkurencji, zwłaszcza ze strony Lancii Alberto Ascariego, Fangio odniósł jedno ze swoich najbardziej przekonujących zwycięstw podczas Grand Prix Argentyny, u siebie, w palącym słońcu. Sezon w pełni, duet Fangio-Moss wystartował w 24-godzinnym wyścigu Le Mans 55 za kierownicą Mercedesa 300 SLR. Zaledwie kilka godzin po starcie samochód ich kolegi z drużyny, Francuza Pierre'a Levegha, uderzył w przeciwnika i nagle odleciał. Spowodowało to śmierć ponad 80 osób zgromadzonych na trybunach i samego pilota. Straszliwy wypadek, który zmusi kierownictwo niemieckiej marki do wycofania swoich samochodów pomimo natarcia Fangio i Moss na ich prześladowców. Jeśli sezon F1 będzie kontynuowany z trudnościami, Argentyńczyk zdobędzie tytuł po zwycięstwie na Monzy, któremu ułatwione będzie wycofanie Lancii z torów oraz słaba forma Ferrari i Maserati. Trzecia korona dla króla Fangio oznacza koniec przygody dla Mercedesa, który na wiele lat porzuci rywalizację.

Straszliwy wypadek Pierre'a Levegha podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans w 1955 r. zmusił Mercedesa do wycofania się z wyścigów samochodowych / © LAT/DPPI

Dopiero 38 lat później nazwa Mercedesa ponownie pojawiła się na padokach F1. Niemiecka marka kupiła właśnie udziały w spółce prowadzonej przez dwóch byłych inżynierów Coswortha, zwanej Ilmor. Firma wyposażyła jednomiejscowe samochody March Leyton-House i Tyrell w latach 1991 i 1992, a następnie w następnym roku wyposażyła szwajcarski zespół Sauber. Silniki Ilmor… ale natychmiast zmieniono nazwę „ Koncepcja autorstwa Mercedesa » kiedy marka się pojawiła „Napędzany Mercedesem” podczas następnego ćwiczenia. Jednak wyniki na torze pozostały mizerne, z czwartym miejscem na mecie jako najlepszym wynikiem i ósmym miejscem w mistrzostwach konstruktorów.

Mercedes powrócił do F1 jako dostawca silników dla młodego zespołu Saubera w 1993 roku / © Gilles Levent / DPPI

W 1995 roku Mercedes podpisał kontrakt z McLarenem jako wyłączny partner brytyjskiego zespołu, tworząc jedno z najbardziej lukratywnych stowarzyszeń torowych F1. Grand Prix Włoch 95., czterdzieści lat po ostatnim występie Mercedesa w F1, będzie miejscem pierwszego podium dla McLarena i jego fińskiego kierowcy Miki Häkkinena. Początek długiego i pięknego sojuszu pomiędzy obydwoma podmiotami. Jednak przez trzy sezony brytyjska drużyna odgrywała w mistrzostwach jedynie drugoplanowe role, odnotowując jednak trzy zachęcające zwycięstwa w 1997 roku.

W latach 1998-1999 McLaren-Mercedes Srebrne Strzały podwójnego mistrza świata Miki Häkkinena i Davida Coultharda były samochodami do pokonania / © Thierry Bovy / DPPI

Sezon potwierdzenia dla McLarena i Mercedesa nadszedł w 1998 roku, kiedy brytyjski zespół pod wodzą Rona Dennisa wreszcie odzyskał rolę topowego zespołu, do którego aspirował. Pomimo konkurencji ze strony Ferrari i niejakiego Michaela Schumachera, Mika Häkkinen zdobył dwa tytuły mistrza świata w krótkich odstępach czasu. Zaoferował nawet Mercedesowi pierwszy tytuł mistrza świata konstruktorów w 1998 roku, pierwszy dla zespołu wyposażonego w silniki. Kolejne dwa lata pozostawały jednak poza zasięgiem McLarenów, którzy jednocześnie przeżywali mocny powrót Williamsa. Pojawienie się w zespole niejakiego Kimi Räikkönena po raz kolejny pozwoliło brytyjskiemu zespołowi zmonopolizować pierwsze miejsca, ale Finowi w roku finansowym 2003 zabrakło zaledwie dwóch punktów do Czerwonego Barona. Kolejny sezon nadal będzie rozczarowujący dla McLarena i Mercedesa, borykają się z problemami z niezawodnością. Zespół spada na piąte miejsce wśród producentów.

Rok 2005 upłynął pod znakiem całkowitego przejęcia firmy Ilmor przez firmę Mercedes, której nazwa została zmieniona na „Mercedes-Benz High Performance Engines Ltd”. Tym razem brytyjski zespół staje w obliczu nowej pułapki zwanej Renault, ale McLaren wydaje się skuteczniejszy. Jednak obaw o niezawodność będzie brakowało przez cały sezon, uniemożliwiając regularną walkę o tytuł. Dublet Renault w następnym roku pozostawi zespół napędzany Mercedesem z gorzkim posmakiem, ponieważ będzie to jego pierwszy sezon bez zwycięstwa od prawie dziesięciu lat.

Lewis Hamilton i Fernando Alonso zaiskrzyli podczas burzliwej współpracy w McLaren-Mercedes w 2007 r. / © DPPI

Jednak pojawienie się w jego szeregach dwukrotnego mistrza świata Fernando Alonso w towarzystwie debiutanta Lewisa Hamiltona pozwoliło McLarenowi podnieść poprzeczkę w 2007 roku. Brytyjski zespół do samego końca walczył o tytuł mistrza świata kierowców, który straci przez tylko jeden punkt, ale zostanie wykluczony z mistrzostw konstruktorów za przypadek szpiegostwa na Ferrari. W 2008 roku opuścił Fernando Alonso, który wrócił do Renault, a Hamilton potwierdził pokładane w nim nadzieje. Tym razem widzi siebie jako mistrza świata w... jednej jednostce, stając się tym samym drugim po Mice Häkkinenie koronowanym kierowcą za kierownicą McLarena-Mercedesa. Burzliwe wyniki jego kolegi z drużyny, Heikkiego Kovalainena, nie pozwalają jednak Mercedesowi na ubieganie się o tytuł nowego konstruktora.

Wyłączna współpraca McLarena i Mercedesa zakończyła się w 2009 roku, ponieważ niemiecki producent silników wyposaża obecnie na padoku trzy zespoły: McLarena, Force India i nowicjusza, Brawn GP. Zespół kierowany przez Rossa Brawna wszedł do F1 po odejściu Hondy i wykorzysta niewielką lukę w przepisach technicznych tej dyscypliny, aby wprowadzić w swoim samochodzie podwójny dyfuzor. Zakład się powiódł, Brawn GP zdobył pole position, a następnie zwyciężył w swoim pierwszym Grand Prix, wyczyn dokonany wcześniej tylko przez jeden zespół… Mercedes w 1954 roku. Jenson Button został mistrzem świata bez najmniejszej konkurencji odnieść sukces Express, nadając Mercedesowi nowy tytuł konstruktora.

Pod koniec sezonu Mercedes ogłosił, że odkupi 75% akcji Brawn GP, ​​pomimo niechęci w zarządzie Daimler AG. Niemiecka drużyna w końcu wróciła na starcie. Michael Schumacher przeszedł na emeryturę i przez trzy sezony współpracował ze swoim rodakiem Nico Rosbergiem. Mercedesowi jednak daleko do odgrywania czołowych ról. Rosberg trzy razy w sezonie stawał jednak na podium, za każdym razem na trzecim miejscu, bo nie mógł lepiej się spisać. Drugi rok Mercedesa w F1 będzie jeszcze bardziej rozczarowujący, ponieważ samochód jest ogólnie mniej wydajny niż jego poprzednik. Niemiecka drużyna zakończy sezon bez podium i zwycięstwa, co jest pierwszym w historii mistrzostw Mercedesa. W 2012 roku wydawało się, że Michael Schumacher wraca na właściwe tory i niewiele brakowało do zdobycia pierwszego pole position od powrotu do zawodów w Monako, a następnie stanięcia na pierwszym – i ostatnim – podium wraz z Mercedesem podczas Grand Prix Europy. Mercedes po sezonie bez iskry zajmuje piąte miejsce w mistrzostwach, daleko mu do Red Bulla, który od trzech lat zmonopolizował pierwsze miejsca.

Pomimo zwycięstwa Nico Rosberga podczas GP Chin 2012 i powrotu wielkiego Michaela Schumachera, Mercedes początkowo miał trudności z powrotem jako producent F1 / © DPPI

Pod koniec roku niemiecki zespół sformalizował pojawienie się w swoich szeregach Lewisa Hamiltona, zastępując Schumachera, który po raz drugi przeszedł na emeryturę. Transfer Brytyjczyka zbiega się z powrotem wydajności i niezawodności Mercedesa. Jeśli w trzecim Grand Prix sezonu w Chinach zdobędzie pole position, to Rosberg zdobędzie kolejne trzy, pozwalając w końcu Mercedesowi na osiągnięcie pierwszego sukcesu w Księstwie. Pierwszy od 58 lat. Jeśli Mercedes okaże się jedynym, który jest w stanie konkurować z Red Bullem, w tym sezonie zgarnie jedynie okruszki, o czym świadczy zwycięstwo Rosberga na Silverstone po odejściu Sebastiana Vettela na emeryturę. Niemiecka drużyna w 2013 roku zajęła drugie miejsce, co stanowi zdecydowanie najlepszy wynik w mistrzostwach od czasu jej powrotu.

Rok 2014 wyznacza początek nowej ery w F1 wraz z wprowadzeniem hybrydowych silników V6. Zmiana, którą niemiecki zespół najwyraźniej przewidział bardzo dobrze, ponieważ jako jedyny ma tak wydajny jednomiejscowy samochód. Jeśli Rosberg wygrał rundę otwierającą, korzystając z przejścia na emeryturę swojego kolegi z drużyny, Hamilton wygrał kolejne cztery Grand Prix. Pojedynek pomiędzy obydwoma kierowcami był na wysokim poziomie, czego dowodem była ich legendarna już walka podczas Grand Prix Bahrajnu, którą ostatecznie wygrał Hamilton. Mercedes przede wszystkim podpisuje cztery podwójne dublety z rzędu, pierwszy dla niemieckiej marki od 1955 roku. Reszta sezonu będzie dla Mercedesa już tylko formalnością, przed którą umkną im tylko trzy Grand Prix, a Lewis Hamilton zdobywa swój drugi tytuł mistrza świata daleko w tyle przed Nico Rosbergiem. Brytyjczyk zastępuje w Srebrnych Strzałach – które nigdy tak dobrze nie zasłużyły na swoją nazwę – po niejakim Juanie Manuelu Fangio, utytułowanym 59 lat wcześniej.

Nowe przepisy hybrydowe pozwolą Mercedesowi rozpocząć okres skandalicznej dominacji od sezonu 2014 / © DPPI

Ta sama historia miała miejsce w 2015 roku w przypadku Mercedesa, który po raz kolejny pozwolił sobie uniknąć tylko trzech Grand Prix. Niemiecka drużyna wyprzedza konkurencję i zarządza nią według własnego uznania. Na koniec sezonu, który doskonale przypomina poprzedni, Hamilton podpisuje dublet. Jest teraz trzykrotnym mistrzem świata, pod okiem bezradnego Nico Rosberga. W 2016 roku przewaga nad Ferrari i resztą peletonu jest coraz większa. Mercedes gra w innej lidze i po raz kolejny powalczy o dwuosobowe mistrzostwo. Podczas gdy Nico Rosberg właśnie wygrał pierwsze cztery wyścigi sezonu, Srebrne Strzały przeżyją burzliwy epizod w Hiszpanii, gdzie niemiecki zespół dwukrotnie zakończy karierę po kontakcie obu samochodów. Atmosfera w zespole nie jest dobra, napięcie między obydwoma kierowcami sięga zenitu.

Pomimo zwycięstwa Verstappena w Barcelonie w jego pierwszym Grand Prix z Red Bullem, Mercedes zmonopolizuje pierwsze miejsca i zwycięstwa w kolejnych dziesięciu Grand Prix, a Hamilton wróci do wyścigu o mistrzostwo. Ale dzięki drugiej połowie sezonu, która była solidniejsza niż jego kolega z drużyny, Nico Rosberg został pierwszym niemieckim mistrzem świata za kierownicą niemieckiego samochodu. Zastępuje swojego ojca trzydzieści cztery lata później. Ku zaskoczeniu wszystkich, Nico Rosberg odchodzi po jedenastu sezonach w Formule 1. Valtteri Bottas odchodzi z Williamsa i zastępuje go w Mercedesie.

Ulga i eksplozja radości dla Nico Rosberga, który po homeryckim pojedynku zdobył tytuł w 2016 roku przeciwko swojemu koledze z drużyny Mercedesa, Lewisowi Hamiltonowi / © DPPI

 

Podczas gdy wewnętrznie James Allison zastępuje Paddy'ego Lowe'a na stanowisku dyrektora technicznego, Mercedes nie korzysta już ze znacznej przewagi nad konkurencją, a w szczególności nad Ferrari. Niemiecki zespół, po rekordowym sezonie przerywanym 19 zwycięstwami w 21 wyścigach, musi poczekać do trzynastego spotkania w sezonie, aby jeden z jego kierowców, Lewis Hamilton, objął prowadzenie w mistrzostwach. Na trzy wyścigi do końca sezonu Brytyjczyk dodaje do swojej kolekcji nowy tytuł, czwarty w swojej karierze. Następny sezon rozpoczyna się od nowa na takich samych zasadach jak poprzedni, a jego kulminacyjnym momentem będzie pojedynek Hamilton-Vettel. Jednak to Brytyjczyk po raz kolejny przejmuje przewagę w mistrzostwach dzięki jedenastu zwycięstwom i szkodliwym błędom niemieckiego kierowcy. W Meksyku Lewis Hamilton dorównuje Juanowi Manuelowi Fangio pod względem liczby tytułów kierowców, na tym etapie lepiej radzi sobie jedynie Michael Schumacher.

Lewis Hamilton dorównuje Juanowi Manuelowi Fangio, kolejnej legendzie Mercedesa, podczas GP Meksyku 2018 / © DPPI

W 2019 roku Mercedes opiera się na fundamentach swoich poprzednich sezonów, zdobywając pięć debletów i osiem zwycięstw z rzędu, aby zaatakować mistrzostwo. Jeśli wydaje się, że Valtteri Bottas odzyskał dynamikę po roku zakończonym bez najmniejszego zwycięstwa, to nadal liderem wśród kierowców jest Brytyjczyk. Pomimo odnowienia formy Ferrari w Belgii, Włoszech i Singapurze, tytuły kierowców i konstruktorów nie umknęły Mercedesowi i Hamiltonowi. Brytyjczyk zdobywa swój szósty tytuł mistrzowski i jako jedyny zajmuje drugie miejsce wśród kierowców odnoszących największe sukcesy w historii.

W 2020 r., gdy Covid przygotowuje się do wstrząsu światem i mistrzostwami Formuły 1, Mercedes wyróżnia się podczas zimowych testów swoją pomysłowością i zapewnieniem niespotykanej wcześniej technologii DAS (Dual Axis Steering), która pozwala kierowcy czerpać korzyści spośród dwóch różnych opcji regulacji, aby jak najlepiej pokonywać zarówno linie proste, jak i krzywe. Jeśli Bottas wygra pierwszy wyścig w Austrii, Hamilton uzupełni później zwycięstwami i zapewni sobie wygodny margines manewru, gdy zbliża się druga część sezonu. Podczas Grand Prix Emilii-Romanii Mercedes potwierdził kolejny tytuł konstruktorów, a tydzień później Hamilton zdobył siódmą koronację w tej dyscyplinie w Turcji. Brytyjski pilot dorównuje Czerwonemu Baronowi zaledwie czternaście lat po swoim przyjacielu. Po rekordowym sezonie Mercedes ogłasza restrukturyzację swojej organizacji, polegającą na zwiększeniu udziału w zespole Ineosa i Toto Wolffa oraz zmniejszeniu zaangażowania Daimlera.

Nowy pokaz jazdy Lewisa Hamiltona w deszczu w Stambule pozwala kierowcy Mercedesa zdobyć siódmą koronę świata w 7 r. / © DPPI

Choć rok 2021 będzie ostatnim sezonem przed poważnymi zmianami w F1, Hamilton uważa, że ​​Red Bull i Max Verstappen poważnie wracają do gry. Obaj kierowcy walczą cios za cios, Grand Prix za Grand Prix, aż do ukończenia bolidu jednomiejscowego za jednomiejscowym we Włoszech, co pozostanie jednym z obrazów sezonu. Jeśli Verstappen (Red Bull) będzie miał wygodne prowadzenie na początku ostatniego sprintu, Hamilton zakończy rok kulą armatnią i zapewni sobie wielki finał w Abu Zabi podczas ostatniego Grand Prix sezonu. Mając taką samą liczbę punktów, Verstappen i Hamilton wiedzą, co muszą zrobić, aby ukończyć mistrzostwo: ukończyć wyścig przed innymi.

Wyższość Mercedesa jest odczuwalna już w kwalifikacjach, gdzie Hamilton wydaje się szybszy od Red Bulla, ale ostatecznie wyprzedza Verstappena dzięki aspiracji Sergio Péreza. Następnego dnia najlepszy start miał Brytyjczyk, który przez większą część wyścigu utrzymywał pierwsze miejsce, zanim na ostatnich okrążeniach odjechał Nicholas Latifi (Williams). Jeśli Verstappen skorzysta z okazji i zjedzie do boksów, Hamilton utknie na prowadzeniu i widzi, że jego przeciwnik oferuje sobie doskonałą okazję, gdy wyścig zostanie wznowiony na dwa okrążenia. Batawianin nie musiał pytać i zajął pierwsze miejsce (i tytuł mistrza świata) od Hamiltona, a jednocześnie był bardzo blisko rekordowej ósmej koronacji. Pod koniec tego kontrowersyjnego ostatniego odcinka Brytyjczyk wrócił do Mercedesa i na drugim miejscu zobaczył, jak George Russell zastępuje Valtteriego Bottasa.

Lewis Hamilton (Mercedes), po ogromnej porażce z Maxem Verstappenem w 2021 r., będzie jednak potrzebował czasu, aby przetrawić rozczarowanie po niesamowitym finale / © DPPI

W 2022 roku wraz z pojawieniem się regulaminu Mercedes nie uczestniczy już w walce o zwycięstwa. Zespół Brackley przegapił tę zmianę i jest daleko za Ferrari, ale zwłaszcza Red Bullem. Co więcej, Lewis Hamilton nadal nie wygrał wyścigu od Jeddah w 2021 r. Z drugiej strony George Russellowi udało się wygrać Grand Prix Brazylii w 2022 r. Anomalia w matrycy.

Sezon 2023 jest równie nudny jak poprzedni, jeśli nie jeszcze gorszy. Żadnego zwycięstwa dla Mercedesa, tylko kilka podium tu i ówdzie. Niemiecka firma i Lewis Hamilton nie są już przerażającymi postrachami przeszłości…

3. Oficjalni kierowcy Mercedesa

W 2024 roku oficjalnymi kierowcami Mercedesa będą Lewis Hamilton, który rozpoczyna swój dwunasty i ostatni sezon w niemieckim zespole, oraz jego młody rodak, George Russell, który rozpoczyna swój trzeci sezon w Srebrnych Strzałach. 39-letni Brytyjczyk jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2024 zapowiedział odejście z Mercedesa pod koniec roku. Na przyszły rok wybiera się do Ferrari.

George Russell (po lewej) dołączył do Lewisa Hamiltona w Mercedesie w 2022 r. / © DPPI

4. Opinia AUTOhebdo na temat Mercedesa

To jedna z najwspanialszych stron Formuły 1, jaką napisał Mercedes. Zdobywając 15 z ostatnich 16 możliwych tytułów w latach 2014–2021, niemiecka drużyna dosłownie przewróciła resztę stawki dzięki niepowstrzymanemu Lewisowi Hamiltonowi. Brytyjczyk również zbudował tam swoją legendę, ustanawiając wiele rekordów (zwycięstwa, pole position, najlepsze okrążenia itp.). Mercedes to legendarny zespół w historii Formuły 1.

Jednak przejście na nowe przepisy w 2022 r. nie sprawiło, że zabłysły Srebrne Strzały, które od połowy sezonu 2023 i początku 2024 znacząco ustępują Red Bullowi, Ferrari czy nawet McLarenowi. Czego potrzebuje Mercedes? wrócić na górę? Cierpliwości, bez wątpienia lata 2024 i 2025 będą dwoma skomplikowanymi latami. Będziemy musieli ciężko pracować nad przepisami na rok 2026, aby być może znów móc poczuć smak zwycięstwa.