Mark Webber byłby szczęśliwy, gdyby Formuła E pojawiła się w Australii

Mark Webber, były członek zespołu Porsche Motorsport w WEC, nie kryje nadziei, że pewnego dnia Formuła E zawita do Australii, co według byłego kierowcy F1 może przełamać pewne bariery.

opublikowany 21/08/2018 à 08:39

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Mark Webber byłby szczęśliwy, gdyby Formuła E pojawiła się w Australii

Z harmonogramem przenoszącym się z Arabii Saudyjskiej do Nowego Jorku, przez Meksyk, Hongkong, a nawet Paryż, Formuła E obejmuje prawie wszystkie kontynenty. Jedynie Oceania oraz dwa główne kraje – Australia i Nowa Zelandia – nie odwiedziły jeszcze mistrzostw w jednomiejscowych pojazdach w 100% elektrycznych.

Jednak bardzo zaangażowany w sporty motorowe, z F1The WRC, supersamochody czy wydarzenia GT, takie jak 12-godzinny wyścig Bathurst w Australii, stanowiłyby potencjalny cel dla tej dyscypliny, co nie wywołałoby niezadowolenia Marka Webbera.

Stary pilot Red Bull Racing et Porsche y verrait même une opportunité majeure pour promouvoir la technologie, qui demeure très confidentielle dans son pays. 

„Ta technologia i akceptacja dla niej są w innych częściach świata dość zaawansowane, w Australii prawdopodobnie zajmie to trochę czasu, przyznaje Webber dalej Speedcafe.com.

Myślę, że weekend wyścigowy, w którym można by to pokazać ludziom, pokazać, co robią producenci, zobaczyć, jak szybkie są samochody i jak wszystko działa na spotkaniu, byłby rewelacją w Australii. Bardzo chciałbym go tam mieć. »

Mark Webber pozostaje związany z Porsche jako ambasador marki, który zadebiutuje w tej serii w latach 2019–2020, po zaprzestaniu programu hybrydowego LM P1.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz