Pierwsze zwycięstwo Evansa i Jaguara w Rzymie po czerwonej fladze

Mitch Evans zapewnił Jaguar Racing pierwsze zwycięstwo w Formule E podczas ePrix Rzymu 2019. Jean-Éric Vergne przejechał najszybsze okrążenie, ale został ukarany karą za nielegalne wyprzedzanie. Czerwona flaga przerwała wyścig na 50 minut.

opublikowany 13/04/2019 à 18:01

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Pierwsze zwycięstwo Evansa i Jaguara w Rzymie po czerwonej fladze

Jaguar Racing i jego ulubiony kierowca Mitch Evans gonili za pierwszym zwycięstwem w sezonie Formuła e od 2016 roku. Nowozelandczyk wykorzystał całą swoją finezję i w sobotę 13 kwietnia podczas wyścigu ePrix w Rzymie (Włochy) stanął na najwyższym stopniu podium. To siódmy inny zwycięzca w siedmiu rundach sezonu 2018-19! 

Mistrz serii GP2012 z 3 roku przez długi czas zajmował drugie miejsce, aż na 15 minut przed metą skorzystał z trybu ataku. To właśnie w tym momencie Mitch Evans wślizgnął się do środka na początku ciasnej szykany, zmuszając lidera André Lotterera do uderzenia w ścianę i rezygnacji ze swojej pozycji.

 

Pojedynek pozostał zamrożony do końca. Po raz pierwszy pozostawiony samemu sobie przez pecha, nowicjusz Stoffel Vandoorne (HWA) staje na podium. Belg doznał jednak załamania podczas okrążenia zwalniającego.

Dzięki temu zespół Nissan e.dams wykonuje zdjęcie grupowe Sébastien Buemi (4.) i Oliver Rowland (5.). Pokrzywdzeni swoją pozycją w grupie 1 w kwalifikacjach Lucas di Grassi (Audi), Jérôme d'Ambrosio (Mahindra) i Antonio Félix Da Costa (BMW i Andretti) wrócili do pierwszej dziesiątki (10, 7 i 8).

Wielkie rozczarowanie dla Jean-Eric Vergne (DS Techeetah). Ustępujący mistrz został ukarany karą za wyprzedzanie na początku wyścigu na żółtym torze (FCY). Początkowo siódmy Francuz został wyrzucony z czołowej dziesiątki (10.). 

Autor rewelacyjnej sesji kwalifikacyjnej, Zespół Smoka stracił dużo w ciągu jednej tury. Wracając po zimie spędzonej na symulatorze, Maximilian Günther (5. miejsce na starcie) wywołał spore zamieszanie, wpadając w poślizg przy dużej prędkości. Złamany przedni nos Niemiec mógł kontynuować grę, ale skończył na końcu tabeli

Jego kolega z drużyny, José Maria Lopez, wyróżniał się w ciekawy sposób. Trzykrotny mistrz WTCC spadł z trzeciego na 11. miejsce po pierwszym hamowaniu, po czym wbił Sama Birda (Virgin) w ścianę w szykanie, po czym spowodował kolizję pod koniec pierwszego okrążenia! Argentyńczyk został ukarany przejazdem i zajął 16. miejsce. 

 

Znajdź analizę Rome ePrix przeprowadzoną przez naszego specjalnego korespondenta w numerze 2211 AUTOtygodniowo, dostępny cyfrowo w poniedziałek wieczorem i w środę w kioskach. 

Formuła e 2019 Rzym – Wyniki wyścigu:

 

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)