Formuła e – niespodziewany zwycięzca Lucasa di Grassi w Meksyku

Nieoczekiwane zwycięstwo Lucasa di Grassi w Meksyku na zakończenie ekscytującego ePrix brazylijskiego kierowcy ABT Schaeffler Audi Sport.

opublikowany 02/04/2017 à 07:26

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Formuła e – niespodziewany zwycięzca Lucasa di Grassi w Meksyku

Zakwalifikowany na ostatnich pozycjach startowych Lucas di Grassi przed startem ePrix w Meksyku nie wyobrażał sobie, że na torze Hermanos Rodriguez stanie na szczycie podium.

Zwłaszcza, że ​​w pierwszych chwilach zawodów kontakt powodujący uszkodzenie tylnego skrzydła zdawał się jeszcze bardziej zmniejszać jego szanse na pojawienie się pod flagą w szachownicę.

Po przejechaniu przez boks na 17. okrążeniu kierowca ABT Schaeffler Audi Sport również musiał doskonale zarządzać akumulatorami swojego samochodu. jednomiejscowy aby rzucić okiem na metę i w tym sensie pomogły okoliczności wyścigu.

di Grassi wychodzi na prowadzenie

Startując z pole position po karze nałożonej przez innego kierowcę ABT Schaeffler Audi Sport, Daniela Abta po kwalifikacjach (nielegalne ciśnienie w oponach), Oliver Turvey (NEXTEV) prowadził na pierwszych okrążeniach wyścigu, wyprzedzając José Marię Lopeza (DS Virgin Racing). Jednak Brytyjczyk został zmuszony do wycofania się po zatrzymaniu się na poboczu toru, pozostawiając pole otwarte dla argentyńskiego kierowcy.

Wdając się w bójkę z Jean-Ericiem Vergne (Techeetah), Lopez utrzyma przewagę nad Francuzem nawet po zmianie samochodu, ale znajduje się za di Grassi i Jérôme d'Ambrosio (Faradaya Future Dragon Racing), którzy również mają strategię odsunął się od czołówki peletonu.

Przewaga obu mężczyzn została jednak zredukowana do zera po włączeniu do akcji samochodu bezpieczeństwa mającego na celu ewakuację samochodu z miejsca zdarzenia. Loic Duval (Faradaya Future Dragon Racing), ofiara problemu z baterią.

Niezdolny do szybkiego wyprzedzenia belgijskiego kierowcy po ponownym uruchomieniu, Lopez stracił cierpliwość i popełnił błąd na pierwszym zakręcie, podczas gdy di Grassi kontynuował swoją jazdę na pierwszym miejscu. D'Ambrosio w końcu się podda Jean-Eric Vergne, który zajął drugie miejsce za di Grassi. Sam Bird (DS Virgin Racing) uzupełnia podium.

Mitch Evans daje firmie Panasonic Jaguar Racing dobre czwarte miejsce przed Nicolasem Prost (Renault e.tamy). José Maria Lopez zajął szóste miejsce przed Danielem Abtem, Adamem Carrollem (Panasonic Jaguar Racing), Nelsonem Piquetem Jr (NEXTEV) i Estebanem Gutiérrezem (Techeetah), który zdobył punkty w swoim pierwszym ePrix.

Mniejszy sukces dla Sébastien Buemi (Renault e.dams). Zwycięzca trzech pierwszych wyścigów sezonu Szwajcar zajął dopiero 14. miejsce, po stracie dużej ilości czasu podczas zjazdu do boksów, a następnie po błędnym hamowaniu w pierwszym zakręcie i korkociągu.

Buemi utrzymuje jednak pięciopunktową przewagę w mistrzostwach przed Lucasem di Grassi przed kolejnym spotkaniem zaplanowanym na 13 maja w Monako.

Ranking ePrix miasta Meksyk

Pełny raport z wyścigu ePrix w Meksyku znajdziesz w numerze AUTO 2108tygodniowo, dostępny od jutra wieczorem w wersji cyfrowej i od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz