W ostatnim sezonie będziemy musieli liczyć na Stoffela Vandoorne (Mercedes). Jeśli matematycznie nie uda mu się już zdobyć korony, Belg chce zakończyć tę kampanię w wielkim stylu. A zdobyte pole position w tę niedzielę, trzecie w roku, powinno mu bardzo pomóc.
W sobotę na dystans były pilot McLaren en F1 odwrócił trend w ostatnim dniu sezonu 2020/2021. Wciąż na asfalcie Tempelhof, ale przy odwróconym kierunku wyścigu, Stoffel Vandoorne opanował swój temat. Dominujący podczas kwalifikacji Belg podniósł głos podczas Super Pole, pokonując w szczególności Olivera Rowlanda (Nissan e. Dams) i Mitcha Evansa (Jaguar) z czasem 1'06"794.
Po raz kolejny wśród sześciu najszybszych kierowców dnia Norman Nato (Venturi) ostatecznie nie miał szans w ćwiczeniu Super Pole. Ofiara problemu technicznego podczas ruszania na szybkie okrążenie, Habowie nie byli nawet w stanie zarejestrować czasu. Logicznie rzecz biorąc, wystartuje z szóstego miejsca za Tomem Blomqvistem (Nio) i Alexandrem Simsem (Mahindra).
Nick po raz kolejny utknął w pierwszej grupie kwalifikacyjnej deVries (Mercedes) nadal będzie musiał walczyć o koronę. Holender, lider mistrzostw, zajmuje dopiero 13. miejsce na starcie. Ma tylko jeden cel: wrócić na szczyt. To samo dotyczy Jeana-Érica Vergne’a (DS Techeetah). Poleman dzień wcześniej, Francuz nie zaznał takiej radości w niedzielę, zadowalając się 16. miejscem na starcie, za swoim kolegą z drużyny, António Félixem da Costą.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)