Ostatnie okrążenie wyścigu E-Prix w São Paulo było równie szalone jak karnawał, który odbył się w tym mieście kilka tygodni wcześniej! A wśród głównych aktorów serialu nie sposób nie wspomnieć o zwycięzcy dnia, Samie Birdie! Pilot McLaren ruszył po zwycięstwo na ostatnich kilku metrach wyścigu, co było wynikiem wysublimowanego i śmiałego wyprzedzenia swojego byłego kolegi z drużyny Mitcha Evansa po zewnętrznej stronie przedostatniego zakrętu!
TEN MOMENT. 🤯
To jedno z największych wyprzedzeń w historii Formuły E i nikt nam nie powie, że jest inaczej. #SaoPauloEPcena@SamBirdOfficial ???? pic.twitter.com/gFENTppncK
— Formuła E (@FIAFormulaE) 16 marca 2024 r.
Wyprzedzanie, które od razu zapisało się w annałach dyscypliny, dokonane przez jednego z najbardziej doświadczonych kierowców w branży Formuła E (116 startów w 120 E-Prixach organizowanych od 2014 roku). Na mecie Sam Bird powrócił do decydującego manewru na Jaguarze Mitcha Evansa. „Powiedziałem przez radio: «Myślę, że ma problemy», ale kazali mi schłodzić samochód. Wtedy zobaczyłem szansę i powiedziałem sobie: „OK, teraz albo nigdy”. Musiałem tam iść. Bronił mnie od środka i dał mi wystarczająco dużo miejsca na zewnątrz, abym mógł coś zrobić. Nie wiem, jak blisko byłem ściany, ale to była przyzwoita walka i daliśmy radę! »
Koniec trzech lat głodu Sama Birda
Jeśli ten sukces będzie pierwszym odniesionym przez firmę McLaren od czasu jej wejścia do tej dyscypliny w 2023 roku, oznacza to przede wszystkim ogromną ulgę i wybawienie dla Sama Birda. Brytyjczyk nie wygrał w Formule E od wyścigu E-Prix Nowego Jorku w 2021 r. Wieczność dla człowieka, który ma teraz 12 zwycięstw w mistrzostwach w 100% elektrycznych, jeden sukces za rekordzistą Lucasem di Grassi.
„To zwycięstwo wiele dla nas znaczy. Na początku sezonu postawiliśmy sobie za cel zdobycie kilku podium, ale nie myślałem o zwycięstwie! », cieszył się Sam Bird, który dołączył do McLarena po trudnym sezonie z Jaguarem w zeszłym roku.
„To wyjątkowy wynik dla mnie i McLarena, że odnieśliśmy nasze pierwsze wspólne zwycięstwo. To szczególnie wyjątkowe zrobić to tutaj, w Brazylii, w domu Ayrtona Senny i Emersona Fittipaldiego, którzy stanęli na podiumDodał. To wspaniała nagroda dla wszystkich, którzy od samego początku niestrudzenie pracowali z zespołem – dołączyłem do McLarena na drugi rok i już widziałem ogromny postęp. Nie mógłbym być bardziej dumny z każdego członka zespołu. »
CZYTAJ TAKŻE > Sam Bird pokonuje Mitcha Evansa na ostatnim okrążeniu i wygrywa São Paulo E-Prix!
Kontynuuj czytanie na te tematy:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)