Andrea Caldarelli: „Czas wszystko poskładać w całość”

Jak radzisz sobie z tą podwójną rolą kierowcy i szefa zespołu?

Robiłem to już w przeszłości, ale nie w mistrzostwach tego poziomu. Trzeba odpowiednio zarządzać swoim czasem i umysłem. Zdecydowanie trudno jest być na torze z takimi obowiązkami.

To także nowe wyzwanie dla FFF Racing po Azji…

Jak widać wyraźnie rozwinęliśmy się od zeszłego roku. Mamy prawie dwukrotnie więcej osób w zespole, połowa struktury jest nowa i musimy nauczyć się współpracować. Mamy trzy samochody i cały zespół jest bardzo zmotywowany.

Początki nie będą dla nas łatwe. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu na przetestowanie samochodów. Będziemy jeździć tylko przez osiem dni. Początek kampanii będzie skupiał się głównie na uczeniu się wewnętrznym. Jesteśmy tutaj, aby wygrać, a nie zająć drugie miejsce.

Ale jednocześnie trzeba być realistą: gramy przeciwko zespołom, które mają wieloletnie doświadczenie. Nie martwię się o mój zespół. Ale złożenie wszystkiego w całość wymaga czasu.

Jakie wsparcie zapewnia Ci Lamborghini Squadra Corse?

Mamy w stajni kilku członków marki. Wszystko od początku było tak zaplanowane. Mają duże doświadczenie we wszystkim, co dotyczy rozliczeń. Nasza siedziba znajduje się w Sant'Agata Bolognese, tuż za fabryką, co bardzo pomaga. Partnerstwo opiera się na perspektywie długoterminowej.

A co z Huracanem GT3 EVO? Czy podobają Ci się nowe samochody?

Dwa są z zeszłego roku, drugi jest fabrycznie nowy. Brałem udział w rozwoju podczas pierwszych biegów w 2018 roku, a następnie przez pierwsze sześć miesięcy z Raffaele Giammarią. Samochód pod względem wyglądu wizualnego nie zmienił się zbytnio.

Więcej pracy wykonaliśmy pod karoserią. Stara wersja pochodziła z 2015 roku. Każdego roku producenci poprawiają osiągi GT3 dzięki wiedzy o samochodzie w miarę postępu wyścigów.

Pracowaliśmy nad aspektami aerodynamicznymi i mechanicznymi, ale także nad elastycznością prowadzenia. Jeśli jest to prostsze dla amatorów, jest to również prostsze dla pilotów Pro. Samochód osiągnął cel, jakim było zachowanie większej spójności. Zawsze istnieje równowaga wydajności…

Czy w tym roku weźmiesz udział w innych mistrzostwach niż Blancpain GT Series?

To nie będzie pełny etat. Naszym celem są wyścigi wytrzymałościowe, takie jak Intercontinental GT Challenge (od sierpnia czyli Suzuka i Kyalami, przyp. red.) lub wyścigi Creventic. I być może Puchar Narodów.

Na rok 2020 naszym celem jest Intercontinental GT Challenge. Wystartujemy także w Lamborghini Super Trofeo w Azji, ale nie w Blancpain World Challenge Asia.