Chevrolet nie chce na tym poprzestać

Mając na koncie cztery zwycięstwa w tylu wyścigach, Chevrolet nie zamierza na tym poprzestać i ma nadzieję utrzymać dobrą passę w najbliższy weekend w Walencji.

opublikowany 27/05/2009 à 16:00

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Chevrolet nie chce na tym poprzestać

Po rozpoczęciu sezonu, w którym SEAT-y zdominowały „amerykańskie” spotkania w Kurytybie i Puebli, powrót WTCC do Europy był dobry dla Chevroleta. Wykorzystując równowagę osiągów, zespół wygrał cztery ostatnie wyścigi rozgrywane na torach w Marrakeszu i Pau.

W najbliższy weekend w Walencji Chevrolet będzie musiał pogodzić się ze swoim statusem faworyta, ale pogodzić się z powrotem na klasyczne tory po dwóch eskapadach na miejskich torach. „ Udowodniliśmy, że Cruze jest niezwykle konkurencyjny na torach ulicznych, ale wraz z Walencją wracamy na tory stałe. Będziemy musieli realistycznie podejść do naszych oczekiwań i pragmatycznie podejść do naszej strategii », wskazał Eric Nève, menadżer zespołu. Chevrolet nie zamierza jednak na tym poprzestać i spróbuje powtórzyć wynik z zeszłego roku, kiedy w obu wyścigach zwyciężyli Rob Huff i Alain Menu.

« W zeszłym roku osiągnęliśmy fantastyczny wynik w Walencji i mam nadzieję, że Cruze dorówna osiągom Lacetti (stary samochód) tak jak to zrobiła na torach miejskich „, oświadczył Huff. Ten ostatni również ma karty do gry w mistrzostwach, mając zaledwie 13 punktów straty do Yvana Mullera. Co więcej, jego przemówienie nie pozostawia wątpliwości co do ostatecznych intencji. „ Muszę być ostrożny i zdobywać jak najwięcej punktów w każdym wyścigu » – podsumował Brytyjczyk.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz