I dwa dla Kensetha

Zaledwie tydzień po zwycięstwie w Daytona 500 Matt Kenseth znów bierze udział w wyścigu i odnotowuje swoje drugie zwycięstwo w dwóch wyścigach. Jest to 18. etap jego kariery i trzeci osobisty występ na torze Auto Club Speedway w Fontana.

opublikowany 17/03/2009 à 11:22

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

I dwa dla Kensetha

Po bez sukcesów sezonie 2008 Matt Kenseth rozpoczął mistrzostwa 2009 w najlepszy sposób, odnotowując dwa zwycięstwa w dwóch wyścigach! Ostatnim, który dokonał takiego wyczynu, jest Jeff Gordon, który w 1997 roku zwyciężył w Daytona, a tydzień później w Rockingham. W tę niedzielę również ukończy wyścig na drugim miejscu, po tym jak na ostatnich okrążeniach dał z siebie wszystko, aby wywrzeć presję na liderze wyścigu, na próżno.

„Mieliśmy samochód, który mógł wygrać wyścig, ale Matt był niesamowity zarówno w boksach, jak i na torze. Na ostatnim przystanku dokonaliśmy niewielkiej korekty, ale nie sądzę, że to powstrzymało nas przed dążeniem do zwycięstwa. Kiedy próbowałem go wyprzedzić, powtarzałem sobie, że dam radę, ale mój samochód stawał się coraz bardziej podsterowny” – powiedział Gordon.

„Próbowałem wszystkich możliwych kierunków, ale samochód po prostu nie chciał skręcić. Na dwadzieścia okrążeń przed metą wiedziałem, że jeśli Matt nie popełni błędu, nie będę w stanie go dogonić” – dodał kierowca Chevroleta Hendrick Motorsports.

Rzeczywiście, Kenseth był bez wątpienia najlepszy w ostatniej części imprezy, dzięki szybkim tankowaniom wykonywanym przez jego mechaników i doskonałej prędkości maksymalnej, gdy był sam na prowadzeniu. Obejmie dowodzenie na 216. okrążeniu, podczas ostatniej neutralizacji i po kolejnym rekordowym przystanku. Kierowca Roush Fenway Racing przekroczy linię mety z przewagą 1,463 sekundy nad swoim pościgiem.

Ostatecznie Gordon pokonał Kyle’a Buscha o krok na podium, a ten ostatni był o krok od zdobycia „hat-tricka” po zwycięstwie w rundach Nationwide Series i Camping World Truck Series, dwóch pozostałych dywizji Nascar, w ten sam weekend.

Greg Biffle, dobrze umiejscowiony przez cały wyścig, dobiegł tuż za nim po stracie czasu na ostatnim tankowaniu. Na kolejnych miejscach znajdują się Kurt Busch, Denny Hamlin, Carl Edwards i Tony Stewart.

Juan-Pablo Montoya, autor dobrego wyścigu, zajął jedenaste miejsce, a Mark Martin, Dale Earnhardt Jr, Aric Almirola i Scott Speed ​​wycofali się z wyścigu z powodu problemów z silnikiem.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz