Nie takiego Audi się spodziewaliśmy. SOBOTA, Attempto Racing zdobyło pole position podczas kwalifikacji do 3-godzinnego wyścigu na torze Imola, pierwsza runda GT World Challenge Europe Wytrzymałość Pucharu, z łącznym czasem trio Mattia Drudi, Frédéric Vervisch i Kim Luis Schramm w 1’41”799.
Za kierownicą Audi R8 LMS GT3 Evo nr 66 Vervisch ustanowił absolutnie najlepszy czas w Q3. Logiczne jest znalezienie Audi na czele, ponieważ marka zdominowała prawie wszystkie sesje testowe.
Ale raczej wyobrażaliśmy sobie Team WRT, który w ten weekend nadal będzie w czołówce. Numer 32 zapewnił sobie Q1 dzięki Driesowi Vanthoorowi. Belgijski zespół ostatecznie zajął piąte miejsce z numerem 31, pomimo (ponownie) lepszego czasu Mirko Bortolottiego w Q2.
Pomiędzy dwoma Audi znajdziemy trzy różne marki. Całkowicie przejrzysty podczas sesji testowych, Ferrari obudził się w kwalifikacjach, a AF Corse umieścił Ferrari 488 GT3 Evo nr 51 Jamesa Calado, Nicklasa Nielsena i Alessandro Piera Guidiego na drugim miejscu.
Régulière tout au long du week-end et en qualification, AKKA-ASP accroche la troisième place avec Timur Bogulavskiy, Felipe Fraga et Raffaele Marciello. Porsche, plus discrète, parvient à se classer dans le top 4 via la Porsche 911 GT3 R n°12 – GPX Racing, pilotée par Matt Campbell, Mathieu Jaminet et Patrick Pilet.
Zwróć uwagę na doskonałe wyniki zespołu Tech 1 Racing. W stu procentach francuskie trio Aurélien Panis, Thomas Neubauer i Timothé Buret umieściło jedynego Lexusa RCF GT100 w stawce na siódmej pozycji i zdominowało kategorię Srebrnego Pucharu.
Z drugiej strony Lamborghni Huracan GT3 Evo są mniej zabawne. Broniący się zespół FFF Racing składający się z trio Dennis Lind, Andrea Caldarelli i Marco Mapelli poniósł porażkę na 19. miejscu i został pokonany przez samochody Emil Frey Racing.
W Pro-Am najlepszy czas uzyskał Tempesta Racing Ferrari 488 GT3 Evo, prowadzony przez Eddiego Cheevera, Chrisa Froggatta i Jonathana Hui. Wreszcie francuski zespół CMR, nowicjusz w mistrzostwach, nie mógł osiągnąć nic lepszego niż 43. miejsce ze swoim Bentleyem Continental GT3 nr 107, na którym jechali Petru Razvan Umbrarescu – Pierre-Alexandre Jean – Sebastian Morris.
Zespół Gard zdobywa pole position w Am Cup za kierownicą Continental GT3 nr 108 Bernarda Delheza – Romano Ricci – Stephane’a Tribaudiniego.
Z dwudziestoma sześcioma samochodami w niecałą sekundę i torem, na którym bardzo trudno wyprzedzać, wyścig zapowiada się zacięty. Wyścig będzie można śledzić na żywo na naszej stronie, jutro od 13:30.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)