W 2021 r. Jimmie Johnson nie będzie już prowadził samochodu w pełnym wymiarze godzin

W środę Jimmie Johnson ogłosił, że sezon 2020 będzie jego ostatnim pełnym etatem w serii Nascar Cup.

opublikowany 20/11/2019 à 19:20

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

W 2021 r. Jimmie Johnson nie będzie już prowadził samochodu w pełnym wymiarze godzin

Będzie to pomnik historii Nascar który w lutym przyszłego roku rozpocznie pożegnalne okrążenie w Nascar na torze Daytona 500. Mając 44 lata i po karierze, w trakcie której siedmiokrotnie zdobył tytuł Cup Series (2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2013 i 2016), Jimmie Johnson potwierdził dzisiaj, że rok 2020 będzie jego ostatnim pełnym sezonem w tej serii .

Amerykanin oficjalnie podał tę informację w nagraniu opublikowanym w sieciach społecznościowych w środę wieczorem. „Jestem bardzo wdzięczny za te 18 niesamowitych lat rywalizacji, wskazuje kierowca Hendrick Motorsports, zespołu, w którym spędził całą swoją karierę w Cup Series, która rozpoczęła się w 2001 roku w Charlotte.

 

 

Ten sport dobrze mi zrobił i pozwolił mi robić coś, co naprawdę kocham. Podążyłem za marzeniem i osiągnąłem więcej, niż myślałem. Nie mogę się doczekać następnego sezonu i świętować mój ostatni pełny rok w Pucharze Nascar.

Wiem, do czego zdolny jest zespół i mam nadzieję, że rok 2020 będzie jednym z najlepszych lat. »

Od czasu dotarcia na szczyt Nascar w 2001 roku Jimmie Johnson oprócz tytułów zgromadził 83 zwycięstwa, 36 pole position, w tym dwa sukcesy na Daytona 500 w latach 2006 i 2013 oraz cztery zwycięstwa na Brickyard 400 w Indianapolis i na Coca-Cola 600 od Charlotte.

Johnson zajmujący w tym sezonie zaledwie 18. miejsce w tabeli nie wygrał w Pucharze Ligi od Dover w 2017 roku.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz