Kevin Harvick o włos w Talladega

Kevin Harvick wygrał wyścig Aaron's 499 na superowalu Talladega, pokonując na mecie Jamiego McMurraya o niecały metr.

opublikowany 26/04/2010 à 09:27

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Kevin Harvick o włos w Talladega

Owal Talladega po raz kolejny zapewnił jedno z tych ekscytujących zakończeń wyścigów Nascar Seria Pucharu Sprintu. Jeśli w wyścigach charakteryzujących się szybkością i regularnością czasem sukces buduje się na długości, o zwycięstwie decydują ostatnie metry. Po 195 okrążeniach zawodów, w których 29 kierowców (!) na zmianę pełniło rolę liderów, o zwycięstwie Kevina Harvicka zadecydowała ósma przerwa. Jak na ironię, to Jimmie Johnson, lider klasyfikacji generalnej Sprint Cup Series, rozbił swój samochód i spowodował ostateczną neutralizację.

Podczas ponownego startu, dwa okrążenia przed metą, trzeci Kevin Harvick natychmiast wsiadł za kierownicę Jamiego McMurraya. Obaj mężczyźni jadą zderzak w zderzak i korzystają z okazji, aby oddalić się od peletonu ze względu na przewagę aerodynamiczną, jaką zapewnia ta konfiguracja. W takich przypadkach maszynista prowadzący pociąg jest często zdany na łaskę sterowania drugiego wagonu.

Na ostatnim zakręcie wyścigu liczącego 499 mil Kevin Harvick zmienia bieg i wjeżdża do Jamiego McMurraya, którego samochód ulega lekkiej destabilizacji w wyniku przeciągnięcia. Jednak w odróżnieniu od zeszłorocznego pojedynku Keselowski-Edwards, potrącony samochód nie popełnia błędów i może spróbować szczęścia na ostatniej prostej.

Ale Kevin Harvick wykorzystał przewagę i wyprzedził Jamiego McMurraya, kradnąc zwycięstwo kierowcy Chevroleta nr 1 (obejrzyj wideo). McMurray po zwycięstwie na torze Talladega w listopadzie 2009 roku i sukcesie na początku sezonu podczas wyścigu Daytona 500 stracił trzecie zwycięstwo na superowalu w niecałe sześć miesięcy.

Z drugiej strony Kevin Harvick wreszcie wraca do sukcesu. Bardzo konsekwentny podczas pierwszych wyścigów sezonu kierowca Richard Childress Racing nie wygrał od sezonu 2007 i swoich zwycięstw podczas wyścigów Daytona 500 i All-Star w Karolinie Północnej.

« U nas dzisiaj naprawdę zadziałało to doskonale.– skomentował Harvick. Planowaliśmy pozostać w zasadzce i poczekać do ostatnich 50 okrążeń, aby zaatakować. » Miła zemsta dla kierowcy Chevroleta nr 29, którego zespół został zwolniony przez firmę Shell/Penzoil, która pod koniec sezonu zdecydowała się opuścić statek. „ To był trudny tydzień, ponieważ nasz sponsor ogłosił, że nas odchodzi, a najlepsze jest to, że odchodzi w chwili, gdy wygrywamy. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz