Kurt Busch wygrywa wyścig All-Star

Kierowca nr 2 Penske Racing wygrał w ten weekend słynny wyścig All-Star Race na torze Charlotte w Północnej Karolinie. W tym wyścigu, który nie liczy się do mistrzostw Sprint Cup Series, zwycięzca i tak zostanie nagrodzony kwotą 1 000 000 dolarów…

opublikowany 26/05/2010 à 11:30

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Kurt Busch wygrywa wyścig All-Star

Ten wyścig, nieco wyjątkowy, ponieważ nie jest częścią Sprint Cup Series, składał się ze 100 okrążeń przejechanych przez zaledwie 21 samochodów, którym udało się zakwalifikować albo na podstawie poprzednich wyników, albo na podstawie poprzedniego wyścigu kwalifikacyjnego (Sprint Showdown). która wybrała pierwszych dwóch kierowców, którzy dotarli do mety, lub w drodze publicznego głosowania, w którym wyłania się kierowca, którego chcą, aby w nim uczestniczył.

Wynik tego głosowania był zaskakujący, ponieważ społeczeństwo wybrało Carla Edwardsa, któremu jednak daleko do najpopularniejszego kierowcy wśród niebiegających. Jeśli chodzi o Sprint Showdown, zwyciężył Martin Truex Junior, a za nim Greg Biffle. Tym samym ci trzej kierowcy zostali zakwalifikowani do startu, ale wysiłek był zmarnowany, ponieważ to Dodge Charger Kurta Buscha wygrał zawody.

Wyścig All-Star, składający się z kilku sztafet z przerwami, został zatem po raz pierwszy wygrany przez kierowcę Penske Racing po bardzo niezdecydowanym wyścigu, w którym każdy kierowca mógł odnieść zwycięstwo. Liczne wypadki sprawiły, że wyścig był ekscytujący, w szczególności wycofanie się Montoyi na emeryturę na 17. okrążeniu lub wypadek Denny'ego Hamlina i Kyle'a Buscha na 93. okrążeniu, o którym będzie mowa jeszcze raz, ponieważ ten ostatni zostawił swój samochód wściekły na kierowcę nr # 11 z Gibbs Racing, którzy mimo to byli w stanie kontynuować wyścig. Nie możemy także zapomnieć o wypadku, w którym wzięło udział aż osiem samochodów, tylu pretendentów do zwycięstwa, co Carl Edwards, Martin, McMurray i Jeff Gordon.

Kurtowi Buschowi udało się utrzymać z dala od zamieszania i utrzymać prowadzenie pomimo dwóch żółtych flag na koniec wyścigu, które zniweczyły jego wysiłki. Do tego ostatniego przyczynił się także Jimmie Johnson z Hendrick Motorsports, który udał się na murawę owalu, co zmusiło Buscha do odbudowania przewagi nad Martinem Truex Juniorem, który zajął drugie miejsce, a za nim plasowali się Joey Logano, Denny Hamlin i Tony Stewart, którzy uzupełniali czołówkę 2.

Kierowcy spotkają się ponownie w ten weekend na tym samym torze, tym razem ścigając się w serii Sprint Cup. Nie ma wątpliwości, że Kurt Busch będzie jednym z największych faworytów tego wyścigu. Ale Jimmie Johson, poniżej jego ostatnich występów, będzie miał mściwego ducha i z pewnością będzie bardzo szybki w ten weekend.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz