Dobre opony w Lamera Cup, dobre oko na Magny-Cours

Ciągły deszcz w Burgundii wymagał uwagi kierowców, aby dotrzymać kroku pierwszym jedenastu godzinom wyścigów w sezonie.

opublikowany 13/04/2023 à 12:04

Anny Schuurmans

0 Zobacz komentarze)

Dobre opony w Lamera Cup, dobre oko na Magny-Cours

Deszczowe spotkanie... szczęśliwego powrotu do szkoły! © Puchar Lamery

Warunki wyścigowe były szczególnie zdradliwe w pierwszą niedzielę Pucharu Lamera na Magny-Cours. Kolarze wyruszali na tor na oponach Continental w ciągłej mżawce. Dla tych, którzy śpią z tyłu klasy, Puchar Lamera to mistrzostwa jednej marki, od samochodów po opony. Są to SportContact 7, których specyfiką mają być produkty seryjne stosowane w codziennych pojazdach sportowych.

Ma to zalety sportowe i finansowe. Zespoły mogą w ten sposób zachować te same koperty na suchym i mokrym torze oraz zaoferować wytrzymałość, która może wystarczyć na cały wyścig bez wymiany. Ale jak to jest możliwe przy takim poziomie wydajności?

Według Grégory'ego Fargiera, kierowcy samochodu testowego nr 80 i Continental, SportContact 7 jest także łatwiejszy do zrozumienia dla początkujących w kategorii Gentleman niż Slicks lub Rains, w zależności od potrzeb. Fargier oszacował, że w łagodnych warunkach opony tego typu mogą wytrzymać od 7 do 8 godzin w przypadku kierowców Elite, od 8 do 9 godzin w przypadku pojazdów Pro-Am i od 10 do 12 godzin w przypadku pojazdów Gentlemen. We wrześniu planowany jest 26-godzinny wyścig w Portimão, którego żywotność opon z pewnością odegra rolę w ogólnym zwycięstwie.

Jaki jest więc sekret takiej długowieczności? Opony te są początkowo odpowiednie do pojazdów produkcyjnych o masie od 1,5 do 1,6 tony. Wiedząc, że Lamera waży 970 kg, czyli o ponad pół tony mniej niż pojazd „cywilny”, Grégory Fargier upewnia się, że cztery opony samochodu wytrzymują w przybliżeniu równe obciążenie. Dzięki sztywnemu podwoziu i wyczynowym amortyzatorom zapewniającym dobrą przyczepność na gładkich torach, nawet jeśli się nagrzeje i zostanie poddany ekstremalnym obciążeniom, jego minimalna żywotność wyniesie około 7 godzin.

Dostosowanie Lamery przed rozpoczęciem wyścigu jest niezbędne. W przypadku samochodów o jednej konstrukcji (to samo podwozie, ten sam silnik, to samo nadwozie) to oni robią różnicę w takim samym stopniu, jak jakość kierowców i strategia. Dzięki wyraźnemu ujemnemu camberowi Lamera zapewnia w miarę równomierne zużycie opony podczas podpierania na zakrętach. Kontrastuje to ostro z innymi mistrzostwami z oponami Slick i Rain, których zużycie jest widoczne przez mały czarny pasek. Grégory Fargier mówi nam, że ciśnienie odgrywa dużą rolę w długości życia. Mówi, że Lamery jeżdżą na szosie z niższym ciśnieniem niż jest to konieczne, ponieważ zespoły nie chcą przegrzewać opon na niskim bieżniku, ale dążą do pełnej szerokości. W idealnym przypadku powinieneś pozostać poniżej 2 gorących słupków, aby jak najdłużej pozostać w oknie dobrej wydajności. Wreszcie, po raz pierwszy kierowcy musieli zmieniać częściej niż opony. Wstyd.

Zwycięstwo drużyny Lamera

Zespół Lamera, autor dwóch pole position w ten weekend, zmiażdżył konkurencję, będąc szybkim i konsekwentnym w deszczu. Skuteczna strategia, doświadczeni piloci i wyścig bez błędów pozwoliły tej załodze zwyciężyć w dwóch wyścigach, trwających odpowiednio 4 i 7 godzin.

Pochwalimy występy załóg Auto Leclerc (Emmanuel Orgeval, Benoît Gruau, Adrien Harang) i Continental Racing (François Coué, Arnaud Maire, Christophe Billet, Grégory Fargier), które wiedziały, jak pozostać w kontakcie przez większą część pierwszego wyścigu w kategorii Elita. W kategorii Pro-Am zwyciężyła załoga 1 Be 2 (Éric Bucaille, Yan Bouteiller, Thomas Boust) z CTF Performance. Na drugim miejscu znaleźliśmy Race Track Competition (Tommy Rollinger, Victor Dumont, Vincent Piquet, Gilles Bruckner). Na ostatnim stopniu podium stanął zespół ETC Racing 3 w składzie Michel Ode, Nicolas Imbert i Philippe Barou. Ostatecznie w kategorii Gentleman uplasowała się załoga Triangle Nord (Frederic Mourot, Tony Levesque, Antonio Cristino, Bertrand Balas), wyprzedzając Fast Kukki Racing (Fast Kukki, Bart Rutten, Frédéric Locatelli) i Scania France 2 (Kevin Lenoir). , Eric Lenoir, Maelle Lenoir).

W niedzielę wciąż w deszczu i wciąż za Teamem Lamera, załoga Alma Racing-Tremblaye (Ludovic Loeul, Hervé Tremblaye, Franck Rouxel) wspięła się na 2. miejsce, przed CTF Delta-Chandioux (Loudovic Loeul, Hervé Tremblaye, Franck Rouxel) Leveta, Kenny’ego Provosta). W kategorii Pro-Am po wyścigu pełnym żółtych flag zwyciężył Lamera Race Track Competition. Za tą ekipą uplasowały się CTF Performance oraz belgijska załoga Genius Water Racing (Peter Houben, Geert De Cnijf, Bram Mouton). W Gentleman zwyciężył zespół CTF by RKC Racing (Bastien Meunier, Kyllian Lamy, Quentin Lephilippe). Zespół GDM Racing (Nourreddine Tebbache, Philippe Simon, Emmanuel Muller) podążył za nimi pomimo 24-sekundowej kary za nieprzestrzeganie żółtej fazy pełnego toru. Ostatecznie Trójkąt Północny po raz drugi stanął na podium, tym razem w 3e Zamiast.

 

Ranking Puchar Lamery

Magny-Cours. 1/7. 1-2 kwietnia.

Kurs 1

ELITA: P. Couasnon, T. Merafina, M. Merafina, W. Merafina (Team Lamera)

PRO-AM: E. Bucaille, Y. Bouteiller, T. Boust (CTF 2 Be 3)

PANEL: F. Mourot, T. Levesque, A. Cristino, B. Balas (Trójkąt Północny)

Kurs 2

ELITA: P. Couasnon, T. Merafina, M. Merafina, W. Merafina (Team Lamera)

PRO-AM: T. Rollinger, V. Dumont, V. Piquet, G. Bruckner (Zawody na torze wyścigowym)

PANEL: B. Meunier, K. Lamy, Q. Lephilippe (CTF by RKC)

 

CZYTAJ TAKŻE > Nieoczekiwany finał w Pucharze Lamera

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz