Dziś rano o 31:3 w Dijon 30 samochodów stanęło na starcie wyścigu. Na suchym, ale zimnym torze pierwsze okrążenia były widowiskiem o niespotykanej intensywności. I nie bez powodu: najszybsi zawodnicy w kwalifikacjach zostali zepchnięci na tył peletonu. Podczas zaplanowanego na piątkowe późne popołudnie Super Pole najszybsi kolarze musieli zmierzyć się z bardzo mokrym torem. Nie pozwoliło to im na ustanowienie najlepszych czasów w stosunku do rywali, którzy wyruszyli na suchy asfalt.
Cokolwiek. W ciągu kilku minut Lamera z numerem 1, prowadzona przez Wilfrieda Merafinę, mimo że zajmowała 13. pozycję na starcie, znalazła się na czele. Po 210 minutach tej pierwszej konfrontacji przekroczył linię mety na 2. pozycji, a 73. (L'Auto Leclerc) zanotowało niekwestionowane zwycięstwo. Pierwsza załoga Pro-Am (Race Track Competition) uplasowała się na 6. miejscu, natomiast w kategorii Gentleman zwyciężył GDM Racing, zajmując 18. miejsce z szachownicą.
O 13:30, po bardzo miłym lunchu, wyścig zostanie wznowiony do 18:00.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)