Opierając się powrotowi Marka Martina, Kyle Busch zdołał podpisać swoje czwarte zwycięstwo w sezonie w sobotni wieczór w Bristolu. Kierowca Joe Gibbs Racing odniósł nawet swoje drugie zwycięstwo w sezonie w Bristolu. Mark Martin ze swojej strony, mimo że przejechał 240 okrążeń na prowadzeniu, na własnym boisku nie zdołał zwyciężyć. Jednak podczas ostatnich czterech okrążeń miał wiele okazji, aby zanurkować w środku.
« Co za klasa ten Mark Martin », wypalił nawet zwycięzca dnia. „ Zasłużyłby na to zwycięstwo. Przykro mi, że u siebie zajął drugie miejsce. Miał swoją szansę i mógł to zrobić. Ale tego nie zrobił i pozwolił mi ścigać się prawidłowo. »
Dzięki temu zwycięstwu, szesnastemu w swojej karierze w Sprint Cup, Kyle Busch awansuje z 16. na 15. miejsce w klasyfikacji generalnej. Przede wszystkim traci 13 punkty do 34. miejsca Matta Kensetha, a do „pościgu” pozostały już tylko dwa wydarzenia.
Za Marcosem Ambrose zajął trzecie miejsce, tuż przed Gregiem Biffle, Dennym Hamlinem i Ryanem Newmanem. Kurt Busch zajął siódme miejsce, a czołową ósemkę zamknął obrońca tytułu Jimmie Johnson.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)