Będzie to pomnik historii Nascar który w lutym przyszłego roku rozpocznie pożegnalne okrążenie w Nascar na torze Daytona 500. Mając 44 lata i po karierze, w trakcie której siedmiokrotnie zdobył tytuł Cup Series (2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2013 i 2016), Jimmie Johnson potwierdził dzisiaj, że rok 2020 będzie jego ostatnim pełnym sezonem w tej serii .
Amerykanin oficjalnie podał tę informację w nagraniu opublikowanym w sieciach społecznościowych w środę wieczorem. „Jestem bardzo wdzięczny za te 18 niesamowitych lat rywalizacji, wskazuje kierowca Hendrick Motorsports, zespołu, w którym spędził całą swoją karierę w Cup Series, która rozpoczęła się w 2001 roku w Charlotte.
#Pogoń8 ostatni raz pic.twitter.com/ZoldabKy9M
— Jimmie Johnson (@JimmieJohnson) Listopad 20, 2019
Ten sport dobrze mi zrobił i pozwolił mi robić coś, co naprawdę kocham. Podążyłem za marzeniem i osiągnąłem więcej, niż myślałem. Nie mogę się doczekać następnego sezonu i świętować mój ostatni pełny rok w Pucharze Nascar.
Wiem, do czego zdolny jest zespół i mam nadzieję, że rok 2020 będzie jednym z najlepszych lat. »
Od czasu dotarcia na szczyt Nascar w 2001 roku Jimmie Johnson oprócz tytułów zgromadził 83 zwycięstwa, 36 pole position, w tym dwa sukcesy na Daytona 500 w latach 2006 i 2013 oraz cztery zwycięstwa na Brickyard 400 w Indianapolis i na Coca-Cola 600 od Charlotte.
Johnson zajmujący w tym sezonie zaledwie 18. miejsce w tabeli nie wygrał w Pucharze Ligi od Dover w 2017 roku.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)