Johnson, podanie czterech

Jimmie Johnson kończąc wyścig w Miami, ostatnią imprezę sezonu, na piątym miejscu, zdobył czwarty z rzędu tytuł Sprint Cup Series.

opublikowany 23/11/2009 à 02:06

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Johnson, podanie czterech

Skupiony na celu Jimmie Johnson zaprezentował się w najlepszych warunkach już na starcie wyścigu w Miami. Lider klasyfikacji generalnej, któremu wystarczyło miejsce w czołowej 25-tce, aby zdobyć czwarty tytuł z rzędu. Co więcej, kierowca Chevroleta wystartował z pole position i dlatego mógł mieć nadzieję, że ukończy wyścig na dobrym miejscu.

Jimmie Johnson wystartował doskonale i pierwsze okrążenie ukończył na prowadzeniu, zdobywając obiecane każdemu z liderów pięć punktów. Jeśli Marcos Ambrose kwestionuje swoje przywództwo po dziesięciu okrążeniach, kierowca Hendrick Motorsports szybko przejmuje kontrolę. Lider klasyfikacji generalnej musiał jednak ustąpić na 33. okrążeniu, a prowadzenie objął Tony Stewart.

Podczas pierwszej rundy pit stopów prowadzenie kilkakrotnie zmieniało prowadzenie, ale Tony Stewart odzyskał pozycję na 63. okrążeniu. Pierwsza żółta flaga, po porażce Marcosa Ambrose'a, zmieniła sytuację. Kevin Harvick najlepiej wystartował po neutralizacji i objął prowadzenie. Potem nastąpiły przerwy: na 101., 108. i 116. okrążeniu wywieszono żółtą flagę, a Kevin Harvick nadal dominował w walce.

Dochodzi do bójki, ponieważ między Tonym Stewartem a Juanem Pablo Montoyą nic nie układa się dobrze. Obaj panowie testują się nawzajem i czwarta żółta flaga to ich dzieło. Po 152 turach Nascar ostrzega dwóch pilotów, stwierdzając, że „wystarczy”. Jednak trzy okrążenia później Montoya zderzył się ze Stewartem, który odjechał, aby poznać ścianę. Żółta flaga dla peletonu i czarna flaga dla Montoyi: jeśli Kolumbijczyk uderzy w inny samochód, jego sezon natychmiast się zakończy.

W międzyczasie Kurt Busch objął prowadzenie w wyścigu, wyprzedzając Denny'ego Hamlina, a następnie Kevina Harvicka na 134. okrążeniu. Przed ponownym startem 161. okrążenia najstarszy z braci Busch został zaskoczony przez Denny’ego Hamlina, który szybciej wjechał do boksów i przejął kontrolę. W tym momencie dziesiąty Jimmie Johnson jest wirtualnym mistrzem.

W wyścigu ponownie zmienią się liderzy: Kurt Busch (181. okrążenie), Jeff Burton (199.), Michael Waltrip (219.), Kurt Busch (220.), ale Denny Hamlin obejmuje prowadzenie na 223. okrążeniu i nigdy nie odpuszcza. Po szóste, Jimmie Johnson wygrywa swój zakład, zbliżając się do czwartej koronacji z rzędu.

Na ostatnich okrążeniach Kyle Busch napotkał pewne trudności i spadł na ósmą pozycję, co pozwoliło Johnsonowi wspiąć się na piątą pozycję. Zwycięstwo odniósł Denny Hamlin, ale świętowali Jimmie Johnson i Hendrick Motorsports.

Kierowca Chevroleta nr 48 zdobył swój czwarty z rzędu tytuł mistrzowski, a na ostatnim podium w klasyfikacji generalnej dołączyli jego koledzy z drużyny Mark Martin i Jeff Gordon. Czy nadszedł czas imprezy dla Ricka Hendricka i jego zespołu?

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz