Po 797 startach w najważniejszych seriach tej dyscypliny od 1992 roku Jeff Gordon został młodym emerytem NASCAR wieczorem finałowego sezonu 2015 w Miami-Homestead (Floryda). Czterokrotny mistrz Sprint Cup Series nie będzie już jeździł swoim słynnym Chevroletem oznaczonym w 2016 r. numerem 24, który stał się tak sławny jak tęczowe barwy regularnie noszone na samochodzie mieszkańca Vallejo w Kalifornii.
Jeff Gordon, 93-krotny zwycięzca, pozostawił swoje piętno w historii mistrzostw, podobnie jak Hendrick Motorsports, jego zespół, z którym współpracuje od czasu jego debiutu w głównej kategorii NASCAR w 1992 roku w Atlancie.
„Wniósł do dyscypliny bardziej profesjonalnego ducha, zawsze będąc dostępnym dla dziennikarzy, niezależnie od tego, czy przegrał, czy wygrał, podkreśla Pat Angeli, jeden z komentatorów NASCAR na temat AB Engines. Wiedział, jak zachować spokój pomimo licznych próśb, a w swojej karierze kierował się czystym stylem jazdy, co było w stanie zainspirować takich kierowców jak Jimmie Johnson (sześciokrotny mistrz w latach 2006–2013). »
Cały nasz hołd złożony Jeffowi Gordonowi znajdziesz w numerze 2043 AUTOhebdo, dostępnym w wersji cyfrowej i w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)