Justin Allgaier oficjalnie ogłosił, że nie weźmie udziału w wyścigu All-Star Race, który odbędzie się w najbliższy weekend, a więc nie ma on charakteru mistrzowskiego. Decyzję tę podjęto za obopólnym porozumieniem z zespołem Hscott, nie po to, aby ścigać się, aby uratować samochód, ale także po to, aby wyzdrowieć po drobnych kontuzjach, zwłaszcza łokcia.
„Jesteśmy małym zespołem i wolimy skupiać się wyłącznie na wyścigach, za które zdobywane są punkty” – wyjaśnia amerykański kierowca. To najlepsze, co możemy zrobić. Skoncentrujemy się na następnym wyścigu. Istnieje zbyt duże ryzyko awarii mechanicznej. » – wyjaśnia 27-letni pilot.
Kierowca z Illinois rzeczywiście brał udział w kilku wypadkach podczas ostatnich dwóch wyścigów, a zespół Hscott wystartował w mistrzostwach tylko w jednym samochodzie.
Pomimo niedogodności, jakie może go kosztować ten pakiet, Allgaier pozostaje optymistą: „Pozostali będą mogli trenować trochę więcej, to prawda. Jednak tor w Charlotte (Karolina Północna) należy do tych, które stale ewoluują, szczególnie pod względem temperatury. Dla nas naprawdę ważne jest, aby pojechać tam w tym samym tygodniu, w którym odbędzie się wyścig. »
Justin Allgaier i jego zespół będą ponownie obecni podczas rundy Coca-Cola 600 (25 maja).
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)