Tarquini i Seat daleko przed nami

Gabriele Tarquini, zwycięzca drugiego wyścigu w Kurytybie podczas pierwszej rundy mistrzostw, jest faworytem weekendu w Marakeszu. W sobotę w kwalifikacjach dominowały SEAT-y Leon TDI, których sześć samochodów znalazło się w pierwszej ósemce. Poleman, Tarquini rozwalił konkurencję.

« Nie wiem, dlaczego jesteśmy tak daleko do przodu– mówi Włoch. Jestem bardzo zadowolony z mojego samochodu, łatwo się nim prowadzi i sam byłem zaskoczony, że mogę tak mocno naciskać. Miałem taką przewagę, że udało mi się uratować opony. Tutaj konfiguracja jest dla nas lepsza w porównaniu do ubiegłego roku. Jeśli warunki się nie zmienią, jestem bardzo optymistycznie nastawiony do jutra (dzisiaj). »