Organizatorzy WTCR pracujący nad powrotem Lynk & Co w 2023 r

Po decyzji Lynk & Co organizatorzy WTCR chcieli wrócić do ostatnich wydarzeń, które wstrząsnęły Pucharem Świata i już pracują nad powrotem chińskiej drużyny na start w 2023 roku.

opublikowany 06/08/2022 à 13:09

Tomek Trichereau

0 Zobacz komentarze)

Organizatorzy WTCR pracujący nad powrotem Lynk & Co w 2023 r

Lynk & Co może powrócić w 2023 roku. ©Photo Damien Doumergue / DPPI

To ogłoszenie, które od czwartku wstrząsnęło WTCR. Firma Lynk & Co podjęła decyzję o zakończeniu swojego zaangażowania w WTCR przed rozpoczęciem 7. rundy na torze Anneau du Rhin. Decyzja, która zaskoczyła wszystkich zaangażowanych w Puchar Świata, od organizatorów po dostawców opon Goodyear. To właśnie ci ostatni są celem skarg chińskiego zespołu. Rzeczywiście, firma Lynk & Co podjęła tę decyzję po licznych przebiciach opon, które pojawiły się na torach Nürburgring i Vallelunga. 

W obliczu tej decyzji Marek Nawarecki, Marcello Lotti i Jean-Baptiste Ley chcieli wyjaśnić obecną sytuację dotyczącą opon Goodyear. „ Po tym, co wydarzyło się na torze Nürburgring, przeprowadziliśmy z Goodyearem szereg analiz, testów i kontroli, aby ustalić przyczynę stanu opon zaobserwowanego na torach Nürburgring i Vallelunga. Nie możemy wskazać tylko jednego powodu. Na tę sytuację składa się wiele różnych czynników, a dostawca gumy zidentyfikował pewne słabe strony opon. Bezpośrednia zmiana stanu opon była zatem spowodowana temperaturą », podkreśla Marek Nawarecki, dyrektor działu turystyki w FIA. 

Te słabości, które w tym sezonie zaobserwowano w oponach dwukrotnie, są zatem sumą powodów, które zmusiły firmę Lynk & Co do natychmiastowego opuszczenia mistrzostw i jeszcze przed pierwszymi testami na Pierścieniu Renu. Decyzja żałowana przez organizatorów mistrzostw, która mimo to pozwoliła każdej drużynie na dwie dodatkowe sesje treningowe. „ Nie rozumiałem prawdziwego powodu, dla którego nie skorzystali z okazji i nie przejechali się. Zespół był na torze, był tu Yvan Muller, on jest lokalnym bohaterem w tym regionie i zdecydowali się porzucić, zanim w ogóle mieli szansę przetestować samochód w takich warunkach », podkreśla Marcello Lotti, prezes WSC. 

Lynk & Co zwróciła się o ponowną korektę bilansu płatniczego

Aby jednak firma Lynk & Co mogła wziąć udział w dwóch wyścigach na Pierścieniu Renu i w pozostałej części kalendarza, chiński zespół miał kilka próśb. „ Z naszej strony otrzymaliśmy od nich prośbę. Zgodzili się na obniżkę o 20 kilogramów dla wszystkich samochodów, ale zwrócili się również o zmianę wartości bilansu płatniczego, aby ich samochody miały obniżkę o 30 kilogramów. Wyjaśniliśmy im bardzo jasno, że dla nas, pod względem czasowym, nie jest możliwe dokonanie na czas dedykowanej korekty dla Lynk & Co. Przed dokonaniem zmiany w BoP potrzebujemy jasnej analizy zmian jakie wprowadzamy w aucie, jak będzie ono ustawione względem innych. A dokonanie tej zmiany bez wystarczającej ilości czasu, szczególnie jeśli chodzi o wagę, jest niesprawiedliwe wobec BoP i innych konkurentów », ogłasza Marcello Lotti. 

Jednakże od czasu Vallelunga w odniesieniu do opon Goodyear wprowadzono środki, aby zminimalizować ryzyko przebicia w Alzacji. „ Z tego, co wiemy i co oceniamy z producentem opon, wiemy, że słabość ma związek z temperaturą opony. Następnie wprowadzono korektę w produkcji nowych opon po torze Nürburgring, co wydawało się wystarczające na kolejne wyścigi, ale nie na wyścig w Vallelunga. Dokonano identyfikacji sytuacji, w których dochodzi do awarii opon, oceny warunków, jakie zastosowano w przypadku opon, aby uniknąć tego typu sytuacji, tj. uniknąć narażenia opon na działanie wysokiej temperatury. Zastosowane środki obejmują zmniejszenie masy i zmianę rozmiaru, zastosowanie i zalecenie ustawień opon, a także zapewnienie, że zespoły używają nowych opon na torach, aby nie były one wystawione na działanie wysokich temperatur. Dlatego przeznaczyliśmy na ten wyścig wszystkie nowe opony » – precyzuje Marek Nawarecki. 

Trwają rozmowy na temat powrotu chińskiej drużyny w 2023 roku

Dlatego po tej decyzji organizatorzy mistrzostw kontynuują rozmowy z firmą Lynk & Co, aby w 2023 roku przywrócić chińską drużynę do grona zawodników”. Jeśli chodzi o decyzję Cyana, musimy szanować decyzje konkurentów i to jest najważniejsze. Oczywiście naszym celem jest teraz kontynuowanie bieżących rozmów z nimi, aby osiągnąć porozumienie w sprawie ich powrotu w przyszłym sezonie. Cyan jest częścią tych mistrzostw od wielu lat, wiele wnieśli do mistrzostw, musimy to uszanować i oczywiście ta sytuacja jest skomplikowana dla wszystkich części Pucharu Świata, dla FIA, dla nas jako promotora serii . Głównym celem jest kontynuacja współpracy w najbliższej przyszłości », ogłasza Jean-Baptiste Ley, dyrektor WTCR. Na ten moment nadal nie wiemy, czy Lynk & Co będzie obecny w 2023 roku, ale „nieoczekiwana” decyzja chińskiego zespołu nie powinna przeszkodzić w rozegraniu sezonu WTCR 2023. 

CZYTAJ TAKŻE > Sebastian Trinks, menadżer WTCR w Goodyear: „Przebicia zależą w dużej mierze od samochodu, ustawień i stylu jazdy”

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz