Yann Ehrlacher: „Marzyłem o tym przez całe życie”

Oczy zaczerwienione po intensywnym dniu fizycznie i moralnie. W ubiegłą niedzielę Yann Ehrlacher został najmłodszym zwycięzcą mistrzostw świata samochodów turystycznych. Młody człowiek, świadomy wykonanego zadania, zdaje się jeszcze nie zdawać sobie sprawy ze znaczenia tego tytułu.

opublikowany 23/11/2020 à 10:48

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

Yann Ehrlacher: „Marzyłem o tym przez całe życie”

Yann, znamy się dobrze. Chyba nigdy nie widziałem cię tak spiętego jak w ten weekend? 

Mogę powiedzieć, że ciśnienie było nie tylko w oponach. Ale żyję tak od 15 dni. Obudziłem się w nocy, wszędzie odczuwałem ból. Naprawdę nie czułem się dobrze. Nie chciałam zaglądać na portale społecznościowe, miałam mnóstwo wiadomości, powiedziałam sobie, że jeśli to przegapię, wiele osób będzie zawiedzionych. To dość szalone, myślałem o tym cały dzień, marzyłem o tym całe życie i oto byłem o krok od celu. 

Nawet wysiadając z samochodu, gdy był dobry czas, nadal byłeś bardzo zestresowany, odczuwałeś ból, prawda?

Mam trenera mentalnego, do którego musiałem dzwonić kilka razy, ponieważ potrzebowałem ulgi. Prawdą jest, że na co dzień jestem osobą zrelaksowaną, przyjazną i uśmiechniętą. Zamknęłam się, nie chciałam dać po sobie poznać niczego i oszczędzać całą energię, którą jeszcze miałam. Nie byłem w najlepszej formie psychicznej. W Q1 było we mnie trochę ciasno, a gdy trochę się uwolniłem, presja spadła. To wciąż część doświadczenia i rzeczy, które muszę poprawić. 

Czy wybór opon w pierwszym wyścigu sprawił, że zwątpiłeś w wynik dnia? 

Tak czy inaczej, daje do myślenia. Przyjeżdżasz rano, masz 31 punktów przewagi na koniec wyścigu, zostało ci tylko 16 punktów, najwyraźniej jesteś trochę przerażony, zwłaszcza że pozostały jeszcze dwa wyścigi. W każdym razie nie możemy powiedzieć, że dokonaliśmy złego wyboru opon. Zrobiliśmy to, co wydawało się najmniej ryzykowne, biorąc pod uwagę naszą pozycję w mistrzostwach. W tym momencie naszym największym zagrożeniem był Jean Karl, a nie Guerrieri, odkąd zajął 18. miejsce. Miał wspaniały wyścig, mam wiele szacunku dla Estebana i zespołu, dla którego jeździ. Więc zadałem sobie trochę pytań pomiędzy dwoma wyścigami, był dobry czas, więc miałem czas, aby o tym pomyśleć. Mieliśmy bardzo dobry drugi wyścig, wszystko było uporządkowane.

Cały wywiad znajdziesz w AUTOhebdo nr 2287 dostępne online i nadal jest w sprzedaży w kioskach.

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz