W najbliższy weekend Mistrzostwa Świata Samochodów Turystycznych zatrzymają się w Tajlandii na międzynarodowym torze Chang w Buriram, a WTCC po raz pierwszy zawita do tego kraju. Ta przedostatnia runda sezonu zaoferuje pierwszy punkt meczowy dla Jose Marii Lopeza, aktualny lider klasyfikacji generalnej z 75 jednostkami przed Yvanem Mullerem.
Alzatczyk jako jedyny może jeszcze powalczyć o tytuł, który jednak wydaje się obiecany Argentyńczykowi, który podchodzi do spotkania z ostrożnością i nie będzie próbował osiągnąć niemożliwego. „Dobrze przygotowałem się do tej imprezy i wiem, ile punktów muszę zdobyć, aby zostać mistrzem świata, przyznaje kierowca Citroëna.
Oczywiście, gdy siedzę w moim Citroënie C-Elysée, chcę uzyskać jak najlepszy wynik. Jednak w ten weekend moim jedynym celem będzie zdobycie tytułu. Byłoby miło osiągnąć to zwycięstwem, jednak dopilnuję, aby nie brać udziału w wyścigu i zdobyć brakujące mi punkty. »
Trasa Buriram również wydaje się być wyzwaniem, które powinny skomplikować warunki pogodowe. „Tor jest szeroki, z obszarami asfaltowymi: trzeba zachować ostrożność, aby przestrzegać ograniczeń trasy wyścigu. Ostatnia kwestia, która wydaje mi się istotna, dotyczy pogody: będzie nie tylko bardzo gorąco, ale i wilgotno. Warunki będą niewątpliwie najtrudniejsze w sezonie. " López podsumowuje.
Skomentuj ten artykuł! 0