Sébastien Loeb pokazał się za kierownicą C-Elysée na Autodromo Termas de Rio Hondo w Argentynie. Po wejściu na ostatni stopień podium w pierwszym wyścigu, gdzie utrzymał pozycję dziewięciokrotnego mistrza świata WRC znakomicie wystartował z ósmego miejsca na starcie i odniósł swój trzeci sukces w tej dyscyplinie.
Gwiazda Wyścigi Citroëna był szczególnie dumny z tego zwycięstwa. „Drzwi otworzyły się w pierwszym rogu. Pod koniec pierwszego okrążenia zobaczyłem, że przede mną nie było zbyt wielu ludzi! Atakowałem i udało mi się podać, gdy Qing Hua popełnił błąd. Zaraz za samochodem bezpieczeństwa Pechito (José-Maria Lopez) nie pozostał daleko w tyle. Musiałem pchnąć ponownie, aby uniemożliwić mu dostanie się do mojego ssania”, wyjaśnił zwycięzca wyścigu 2.
Zajmuje Sebastien Loeb drugie miejsce w Mistrzostwach pięć punktów za José-Marią Lopezem, a Yvan Muller ma 21 punktów straty do swojego rodaka po tym, jak w drugim wyścigu opuścił pierwszą dziesiątkę w związku z wypadnięciem z toru. Wynik Citroëna jest jednak bardzo podobny do wyniku uzyskanego podczas pierwszego spotkania sezonu 2 w Marrakeszu (Maroko), ponieważ producent szewronów popisał się także hat-trickiem Lopez-Muller-Loeb w pierwszym wyścigu i podwójnym Loebem-Lopezem w drugim wyścigu .
Zapraszamy do zapoznania się z raportem z WTCC w Argentynie, przygotowanym przez naszego specjalnego korespondenta w numerze 2002 AUTOhebdo, dostępnym dziś wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)