WTCC – Pechito, bohater całego narodu

Chociaż Argentyna wisi obecnie nad występami Albiceleste w Pucharze Świata, kraj ten z niecierpliwością czeka na rundę Termas de Rio Hondo w WTCC i jej bohatera José Maríę Lópeza.

opublikowany 11/07/2014 à 10:33

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

WTCC – Pechito, bohater całego narodu

Podczas prezentacji sezonu i armady Citroëna trio Muller-Loeb-López już zrobiło duże wrażenie. Na dominację C-Elysées nie trzeba było długo czekać, ale ciągłe występy Argentyńczyka były zaskakujące. Do tego stopnia, że ​​przed ostatnią kwartą mistrzowskiego sezonu 2014 na prowadzeniu prowadzi rodak Rio Tercero z 39 punktami przewagi nad ustępującym mistrzem Yvanem Mullerem. Prowadzenie, które Pechito będzie chciał umocnić u siebie 2 i 3 sierpnia na trasie, którą zna każdy szczegół. " Bardzo to doceniam. Nie tylko dlatego, że w zeszłym roku wygrałem w WTCC w swoim debiucie, ale także dlatego, że wciąż pamiętam moje dotychczasowe sukcesy w mistrzostwach kraju. Nie mogę się doczekać tego wyścigu z wielkim entuzjazmem. Już mogę sobie wyobrazić zatłoczone trybuny podczas tego wspaniałego weekendu, podczas którego Argentyńczycy pokażą swoją miłość do sportów motorowych. »

López zdaje sobie sprawę, jak ważne będzie wydarzenie w Termas de Rio Hondo, zwłaszcza biorąc pod uwagę kalendarz na koniec sezonu. „Wyścigi w Azji mogą być dla mnie trudniejsze, ponieważ nie jeździłem na żadnym z tych torów, ani w Chinach, Japonii, ani w Makau. Wśród moich rywali i kolegów z drużyny jest kilku, którzy mają duże doświadczenie na tych torach. Dlatego ważne będzie, aby spróbować jeszcze bardziej powiększyć szczelinę, aby później zająć jeszcze wygodniejszą pozycję. » przyznaje kierowca Citroëna.

Po Argentynie WTCC uda się na wschód, a rundy finałowe odbędą się w Azji.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz