Yvan Muller pędzi w stronę tytułu

Yvan Muller dzięki dwóm miejscom na podium podczas wyścigów w Dobraama ugruntował swoją pozycję lidera WTCC. Francuz jest na dobrej drodze do drugiego tytułu mistrza świata.

opublikowany 31/10/2010 à 09:13

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Yvan Muller pędzi w stronę tytułu

Po pierwszym wyścigu w Okejamie rozegranym w deszczu, druga japońska runda WTCC zapewniła sobie miejsca w Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych. Yvan Muller (Chevrolet Cruze), Andy Priaulx (BMW 320 si) i Gabriele Tarquini (Seat Leon TDI) widzieli, jak ich pozycje ewoluują w zależności od warunków wyścigowych.

Wydaje się, że Gabriele Tarquini jest dobrze przygotowany do dobrych wyników w drugim niedzielnym wyścigu. Drugi w peletonie, daleko za Michaelem Nykjaerem (Seat Leon TDI), aktualny mistrz świata miał szczęście, że w połowie wyścigu wyjechał samochód bezpieczeństwa. Tarquini może w ten sposób ponownie wsiąść za koła Nykjaera, zanim ten zjedzie poza trasę, przekazując w ten sposób kontrolę Włochowi.

Tymczasem Yvan Muller nie ma idealnego początku wyścigu. Atakując Augusto Farfusa (BMW 320 si) na pierwszych kilkuset metrach Francuz popełnił błąd i został wyprzedzony przez Andy'ego Priaulxa, swojego najpoważniejszego rywala w wyścigu o tytuł. Jednak gdy BMW cierpiało z powodu deszczu, Mullerowi udało się kilka zakrętów później odzyskać szóste miejsce.

Dla Andy'ego Priaulxa to wyprzedzenie jest punktem zwrotnym weekendu, a może nawet sezonu. Brytyjczyk zaatakowany przez Roba Huffa (Chevrolet), a następnie najeżdżający na Norberta Michelisza (Seat Leon TDI), nie zahamował i uderzył swoim BMW w żwirową pułapkę. Priaulx wie, że traci ważne punkty do tytułu, kiedy Muller może odetchnąć po raz pierwszy „uff”? ulgi.

Po czwarte, Francuz chce następnie zdobyć jak najwięcej punktów, aby poprawić swoje miejsce w mistrzostwach. Następnie pokonuje Colina Turkingtona (BMW 320 si), wyprzedzonego przez Augusto Farfusa, drugiego za Gabriele Tarquinim. Ten ostatni pod presją Brazylijczyka popełnił jednak błąd wychodząc z rzutu rożnego i wycofał się.

Augusto Farfus objął prowadzenie i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie, gdy Yvan Muller, podobnie jak w pierwszym wyścigu, wspiął się na trzeci stopień podium. Przede wszystkim jednak, widząc, jak jego dwaj główni przeciwnicy poddają się w tym wyścigu, Francuz zwiększył swoje szanse na drugi tytuł mistrza świata. Jednak w Makau jest wiele zwrotów akcji i Alzatczyk z pewnością będzie bardzo czujny.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz